Przypominamy, że w ubiegłym miesiącu wprowadzono nauczanie zdalne, dzięki któremu nauczyciele i uczniowie mieli uniknąć kwarantanny na święta Bożego Narodzenia. Trwało od poniedziałku 20 grudnia, a w poniedziałek 10 stycznia dzieci i młodzież wrócili do szkół. Niektórzy rodzice nie byli jednak przekonani w kwestii tego, czy powrót do placówek przed samymi feriami to dobre rozwiązanie.
Więcej artykułów dotyczących sytuacji epidemicznej w Polsce znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Należy zaznaczyć, że w tym roku ferie zimowe będą przebiegać w czterech terminach wyznaczonych dla poszczególnych województw. Pierwszy z nich zaczął się 17 stycznia. Ci, którzy jeszcze czekają na zimowy odpoczynek obawiają się, że plaga kwarantann lub ewentualne wprowadzenie obostrzeń mogą pokrzyżować ich wyjazdowe plany.
Minister zdrowia został zapytany w TVN24 o to, czy jest możliwe wprowadzenie ponownego lockdownu i jakich restrykcji możemy się spodziewać, zapewnił, że restrykcje w pierwszej kolejności nie będą obejmować placówek edukacyjnych.
Szkoły są ostatnim miejscem, w którym chcielibyśmy wprowadzać jakiekolwiek ograniczenia, bo poprzedni rok już nas bardzo dobrze nauczył i udowodnił, że ograniczenie (pracy) szkoły ma ogromne koszty, które ponoszą dzieci i nie mówię tutaj tylko o koszcie braku edukacji, ale też o różnych problemach psychicznych i psychiatrycznych z tym związanych
- twierdził wówczas.
Na konferencji prasowej, która odbyła się w środę 19 stycznia poinformował jednak o ponad 30 tys. nowych zakażeń i przyznał, że zaistniała sytuacja wymaga nowych obostrzeń. Dotyczą one głównie zmniejszenia mobilności. Zgodnie z nowymi wytycznymi, pracownicy administracji państwowej będą musieli pracować zdalnie.
Adam Niedzielski dodał również, że w parlamencie będzie procedowana ustawa umożliwiająca pracodawcom sprawdzanie certyfikatów covidowych. Według słów ministra zdrowia "lockdowny znane z poprzednich fal pandemii już nie wrócą". Zamiast zamykania gospodarki rząd będzie chciał skoncentrować się na paszportach szczepionkowych, które w innych krajach warunkują obecnie wizytę w restauracji lub hotelu.
Zgodnie z nowymi restrykcjami dyskoteki zostaną zamknięte, w hotelach i restauracjach wprowadzono limit niezaszczepionych klientów (30 proc.), a w sklepach obowiązuje limit osób (jedna na 15 mkw).