Nauka zdalna 2022. Przemysław Czarnek zapowiada: ruch okołoszkolny będzie ograniczony

Nauka zdalna 2022 obowiązywała do poniedziałku 10 stycznia. Wiele osób obawia się jednak, że placówki zostaną ponownie otwarte. Do sytuacji odniósł się minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Z powodu zagrożenia epidemicznego w ubiegłym miesiącu zadecydowano o wprowadzeniu edukacji zdalnej, która obowiązywała od poniedziałku 20 grudnia do poniedziałku 10 stycznia. Dzięki niej uczniowie i nauczyciele mieli uniknąć ewentualnej kwarantanny na święta Bożego Narodzenia. Rodzice z niepokoją patrzą jednak na liczbę zakażeń i obawiają się, że placówki mogą ponownie zostać zamknięte.

Nauka zdalna 2022

Więcej artykułów na temat edukacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo

Obecną sytuację w polskich szkołach skomentował minister edukacji i nauki, który był gościem Roberta Mazurka na antenie radia RMF FM. 

Część Polski wraca [teraz do szkół] tylko na tydzień, bo już od 15 stycznia pięć województw przechodzi na ferie zimowe. Po tygodniu kolejne dwa województwa dołączają, później kolejne aż do końca lutego, więc ruch okołoszkolny będzie ograniczony - można powiedzieć - do około 50 procent

- powiedział Przemysław Czarnek.

Przypominamy, że tym razem ferie zimowe będą przebiegać w czterech terminach wyznaczonych dla poszczególnych województw, a nie w jednym, jako miało to miejsce w roku szkolnym 2020/2021.

W związku z tym nie wahamy się podjąć decyzji o powrocie do nauki stacjonarnej, która jest bardzo potrzebna i dzieciom i rodzicom i młodzieży i nauczycielom

- dodał.

Szef MEiN odniósł się także do kwestii organizowania studniówek. Powiedział, że na chwilę obecną nie widzi przeciwwskazań, żeby mogły się odbyć. Zaznaczył jednak, że sytuacja epidemiologiczna jest dynamiczna i trudno przewidzieć, co będzie za kilka tygodni, czy miesięcy.

Na temat ewentualnego wprowadzenia obostrzeń wypowiedział się również minister zdrowia na antenie TVN24.

Szkoły są ostatnim miejscem, w którym chcielibyśmy wprowadzać jakiekolwiek ograniczenia, bo poprzedni rok już nas bardzo dobrze nauczył i udowodnił, że ograniczenie (pracy) szkoły ma ogromne koszty, które ponoszą dzieci i nie mówię tutaj tylko o koszcie braku edukacji, ale też o różnych problemach psychicznych i psychiatrycznych z tym związanych

- przekonywał Adam Niedzielski.

Więcej o: