Terminy ferii 2022 wiele osób zaskakują. Rządzący zdecydowali się na powrót do starych zasad i podziału terminów ferii na województwa. W zeszłym roku ze względu na pandemię ministerstwo ogłosiło, że ferie odbędą się w tym samym terminie w całym kraju. To miało zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
W tym roku rząd zdecydował się na przywrócenie podziału na województwa. Oto terminy ferii 2022:
Wiele osób wciąż nie dowierzało. Nie wiadomo, z jakiego powodu rządzący uznali, że w tym roku sytuacja epidemiologiczna w kraju jest lepsza niż w minionym roku. W poniedziałek Przemysław Czarnek na antenie RMF FM potwierdził jednak plany rządu na 2022 rok. Co więcej, minister edukacji stwierdził, że nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, żeby organizować studniówki.
Dziś wracamy do nauki stacjonarnej, nie zmieniamy terminu ferii, nie zmieniamy decyzji co do studniówek
- podsumował Czarnek.
Minister edukacji zaznaczył jednak przy tym, że sytuacja epidemiologiczna w kraju jest dynamiczna i nie jest w stanie powiedzieć, co będzie za trzy tygodnie.
W rozmowie z RMF FM Przemysław Czarnek wypowiedział się także na temat nauki zdalna po powrocie z ferii.
Pamiętajmy, że wracam po okresie trzech tygodni przerwy świątecznej i sześciu dniach, do siedmiu, nauki zdalnej. Pamiętajmy, że część Polski wraca tylko na tydzień, bo już od 15 stycznia pięć województw przechodzi na ferie zimowe. Po tygodniu kolejne dwa województwa dołączają, później kolejne aż do końca lutego, więc ruch okołoszkolny będzie ograniczony - można powiedzieć - do około 50 proc. W związku z tym nie wahamy się podjąć decyzji o powrocie do nauki stacjonarnej, która jest bardzo potrzebna i dzieciom i rodzicom i młodzieży i nauczycielom
- odpowiedział szef resortu edukacji.