Więcej informacji na temat sytuacji w szkołach znajdziesz na Gazeta.pl.
Uczniowie w całej Polsce przeszli od dziś na tryb nauki zdalnej i do końca roku pozostaną w domach, żeby jeszcze przed końcem semestrem wrócić do szkół i poprawić oceny. Nie oznacza to jednak laby. Obecnie lekcje realizowane są przed ekranami komputerów a podczas przerwy świątecznej dzieci i młodzież będą miały czas na nadrobienie zaległości, które powstały podczas semestru.
Data, od kiedy jest przerwa świąteczna, jest wspólna dla całego kraju. Uczniowie mają wolne od 23 grudnia, czyli od czwartku. Przerwa od zajęć potrwa aż do 3 stycznia. To zaledwie 11 dni, podczas których sporo czasu zajmą przygotowania do świąt i czas spędzony z rodziną, ale przy dobrej organizacji czasu, dzieci będą mogły nadrobić zaległości w nauce i przygotować się do poprawy ocen semestralnych.
Chociaż 3 stycznia zajęcia odbędą się zgodnie z planem, to w czwartek znów nie ma lekcji. To za sprawą święta Trzech Króli. Od dyrekcji szkoły będzie zależało, czy 7 stycznia odbędą się lekcje. Być może niektóre szkoły w tym czasie zdecydują, że ich podopieczni będą mieli długi weekend. Dałoby to kolejne cztery dni wolnego.