Nauka zdalna. Grudzień 2021 stresujący dla dzieci i rodziców. "Szkoły należałoby zamknąć"

Nauka zdalna. Grudzień 2021 to ważny miesiąc dla osób, które chcą spędzić rodzinne święta. Obawiają się, że niespodziewana kwarantanna pokrzyżuje im plany. "Szkoły należałoby zamknąć na dwa tygodnie przed świętami, zdezynfekować powierzchnię, wyozonować sale" - twierdzą rodzice.

Zbliża się przerwa świąteczna. Polacy nie chcą powtórki z ubiegłego roku, kiedy z powodu zagrożenia epidemicznego wiele rodzin nie spędzało razem Świąt Bożego Narodzenia. Ten czas jest szczególnie niepokojący dla rodzin z dziećmi, które w szkołach i przedszkolach mają kontakt z wieloma osobami.

Nauka zdalna - grudzień 2021

Więcej artykułów przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Orzysz. 24-latek zrobił rajd po parku i kładce dla pieszych

Ministerstwo Edukacji i Nauki regularnie publikuje na swoim profilu na Twitterze informacje dotyczące funkcjonowania placówek oświatowych. Według danych z poniedziałku 6 grudnia w 11273, czyli  w 78,4 proc. szkół podstawowych obowiązywała nauka stacjonarna. W 107 wprowadzono nauczanie zdalne, a w 3008 hybrydowe. W przypadku szkół ponadpodstawowych 6480, czyli 83,9 proc. placówek funkcjonowało stacjonarnie. W 71 obowiązywała nauka w trybie zdalnym, a w 1261 w trybie hybrydowym. Podsumowując, łącznie aż 4447 szkół nie pracowało stacjonarnie.

W komentarzach opublikowanych pod artykułami udostępnionymi na profilu facebookowym eDziecko widać głosy rodziców, którzy opisują problem. Przyznają, że ich pociechy co chwilę mają kwarantannę i nie chcą, aby zostały nią objęte na święta.

Szkoły należałoby zamknąć na dwa tygodnie przed świętami, zdezynfekować powierzchnię, wyozonowac sale, kto jest chory miałby czas się wychorować, a po nowym roku wszyscy wróciliby do klas. Ten bałagan hybrydowy, zamykanie-otwieranie, nie daje żadnych efektów!
W przedszkolach to samo, kwarantanna goni kwarantannę...
Mój wnuk już w 7 klasie. Dwa razy był na kwarantannie. Potem zastępstwa z katechetą, a po tygodniu kwarantanny i zdalnego nauczania przewidziano cztery sprawdziany
U nas w przedszkolu też jedni wrócą, a drudzy idą na kwarantanne. Moim zdaniem pani dyrektor  zamknąć przedszkole, zdezynfekować sale i wtedy dzieci wraz z opiekunkami wrócą po dwóch tygodniach do przedszkola, bo opiekunowie też się mijały z osobami zakażonymi. Najgorzej jest jednak w szkołach, bo materiał trzeba nadrobić
Mój syn ma kwarantannę co tydzień

- piszą.

Więcej o:
Copyright © Agora SA