Więcej informacji o aktualnej sytuacji w szkołach na Gazeta.pl.
Kiedy wracamy na zdalne? Środowisko szkolne oczekuje na konkretne decyzje od rządu. Choć wielu uczniów już przeszło na nauczanie zdalne, to nadal nie ma oficjalnej decyzji o zamknięciu szkół. Dzieci co raz kierowani są na kwarantannę, bo nauczyciele chorują. - Przerwa między ostatnią kwarantanną, a tą obecną, trwała tydzień - mówi pewna mama w rozmowie eDziecko.pl.
Minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z Radiem Plus podkreślił, że na ten moment rząd nie planuje zamknięcia szkół. Szef resortu dodał, że na razie nie ma żadnych doniesień, że w Polsce odkryto przypadek nowego wariantu.
Absolutnie zamknięcie szkół nie wchodzi w grę. Raczej myślimy o takich drobnych ruchach, które będą wyraźnym sygnałem, wyraźnym alertem, że rośnie ryzyko, bo pojawiło się w otoczeniu nowe zagrożenie w postaci omikrona. Na przykład limity, ale to sobie musimy przemyśleć dokładnie
- powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w Radia Plus.
Postanowiliśmy odezwać się do rodzica dziecka, które w krótkim odstępie czasowym było już dwa razy na kwarantannie spowodowanej kontaktem z nauczycielem, który miał potwierdzony test na COVID-19. Matka podkreśla, że przejście na zdalne nauczanie, to na ten moment jedyne słuszne rozwiązanie.
Przerwa między ostatnią kwarantanną, a tą obecną, trwała tydzień. Nie uważam, żeby szkoły były jakimś szczególnie ważnym źródłem transmisji wirusa. Ale jednocześnie uważam, że zdalne nauczanie w obecnej sytuacji byłoby dobrym rozwiązaniem. W dużych szkołach, wystarczy jeden nauczyciel przedmiotowy z potwierdzonym przypadkiem COVID-19 i masa klas ląduje na kwarantannie
- twierdzi rodzic i podkreśla, że dzieci nie mogą uczestniczyć w zajęciach dodatkowych, przez co nie są w stanie rozwijać swoich pasji:
Tym sposobem młodzież nie może uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych, uprawiać sportów, spotkać się z rodziną, wyjeżdżać. Są po prostu uziemieni, co nie jest w żaden sposób dobre, biorąc pod uwagę, że już borykamy się z różnego rodzaju psychicznymi problemami po zdalnym nauczaniu i izolacji.