Jeszcze miesiąc temu na pytania o to, czy szkoły zostaną zamknięte, czy wróci nauczanie zdalne, z ust polityków padały jednoznaczne stwierdzenia: Nie zamkniemy szkół. Dziś nie są to już tak stanowcze opinie. Minister edukacji Przemysław Czarnek wciąż uspokaja, ale zmienił ton wypowiedzi.
Nie jestem w stanie wykluczyć sytuacji, w której znów służba zdrowia będzie na skraju wydolności, a przypadków zachorowań, a przede wszystkim hospitalizacji i ciężkich przypadków będzie tyle, że znów trzeba będzie oddziaływać na kontakty społeczne [...] Spodziewam się, że najpierw, jeśli by do tego dochodziło, to będziemy mieli ograniczenia w innych sferach życia publicznego, a nie w szkole
- powiedział kilka dni temu w radiowej Jedynce.
Mamy pełną świadomość tego, że przy drugiej i trzeciej fali sytuacja wyglądała inaczej niż przy czwartej fali. Tam była konieczność podejmowania takich decyzji, żeby przeciąć komunikację społeczną, kontakty społeczne w ramach których wirus się rozprzestrzenia. Dziś sytuacja jest inna, jest ciężka, ale nie tak, jak przy drugiej i trzeciej fali
- stwierdził też minister edukacji.
Nastroje rodziców oraz pedagogów ciężko uspokoić. Rodzice na facebook'owym profilu eDziecka nie kryją oburzenia. WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TU.
Redakcji edziecko.pl udało się porozmawiać z nauczycielką spod warszawskiej podstawówki.
Chcę pozostać anonimowa. Nie chcę nikogo straszyć. I tak już wszyscy się boją. W naszej szkole uczy się ponad 800 uczniów. Klasy 4-8 już od tygodnia są na zdalnym nauczaniu. Nawet starsze dzieci, które już mogłyby być zaszczepione, nie są. Wystarczy kontakt z jedną chorą osobą, wszyscy idą do domów.
- opowiada.
Czy klasy 4-8 będą miały lekcje zdalne? U nas już mają, to kwestia czasu, jak wszystkie szkoły przejdą na zdalne. Moje koleżanki nie rzadko są zaszczepione trzema dawkami i chorują. Ja sama jestem zaszczepiona, a test na COVID-19 robiłam już dwa razy w tym miesiącu. Póki co wynik negatywny, ale wszyscy w szkole chorują. Część na zwykłe przeziębienia, ale kiedy przychodzą tak do szkoły, obniżają odporność innych.