Pierwsze ogniska zakażeń w placówkach edukacyjnych pojawiły się zaledwie po kilku dniach od rozpoczęcia roku szkolnego. Sześć dni temu media obiegła informacja o wykryciu zakażenia koronawirusem w szkole w Radomiu, później dołączyły placówki w Poznaniu, Grudziądzu i Warszawie. Teraz o sytuacji na Warmii i Mazurach poinformował dyrektor wojewódzkiego sanepidu z siedzibą w Olsztynie Janusz Dzisko.
Z powodu zakażeń koronawirusem w przedszkolach i szkołach Warmii i Mazur na kwarantannie w czwartek przebywa ponad 230 dzieci. Źródłem zakażeń jest niezaszczepiony personel placówek
- ogłosił.
Jak donosi portal Twój Kurier Olsztyński, w samym powiecie olsztyńskim 71 dzieci poddaje się kwarantannie. W tamtejszej szkole i przedszkolach źródłem zakażeń był zarówno personel, jak i dzieci. Z kolei w Elblągu izolacji musiało poddać się 150 uczniów po tym, jak nauczycielka, która pracowała w dwóch placówkach, otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa.
W 95 proc. źródłem zakażeń są osoby niezaszczepione. Obecnie w szpitalach na Warmii i Mazurach z powodu COVID-19 przebywa ponad 20 osób, 4 są pod respiratorami
– mówił dyr. Dzisko.
Według niego sytuacja w nadchodzących tygodniach może być jeszcze gorsza. W niektórych gminach na Warmii i Mazurach zaszczepiło się mniej niż 40 proc. mieszkańców. Szczególnie trudna sytuacja jest we wschodniej, mazurskiej części regionu.
Akcja szczepień przebiega na Warmii i Mazurach słabo. Tygodniowo zaszczepić możemy 100 tys. osób, tymczasem zgłasza się dużo mniej. Tygodniowo szczepimy 7 tys. osób
– poinformował.