Od środy 1 września uczniowie wrócili do szkół po dwóch miesiącach wakacji. W tym okresie zostały również otwarte przedszkola i żłobki. Rozpoczęcie przez dzieci nauki w nowych placówkach budzi wśród rodziców duże emocje. Chcą dla swoim pociech, jak najlepiej, starają się wybrać odpowiednie miejsce i analizują, jak maluch będzie się czuł w nowych warunkach. Niewątpliwie istotną kwestią jest dla nich również plan lekcji.
Pokazała plan lekcji dziecka z przedszkola
W ubiegłym roku szkolnym kontaktowało się z nami wielu rodziców, którzy podsyłali plany zajęć dzieci. Najwięcej kontrowersji budziło umieszczenie religii w środku zajęć, zamiast na godzinach skrajnych oraz organizowanie długich bloków lekcyjnych. W przypadku przedszkoli sprawa jest nieco inna.
Z redakcją edziecko.pl skontaktowała się mama, której dziecko uczęszcza do jednej z warszawskich placówek. Plan zajęć trzylatków zaskoczył rodziców. Był rozpisany od godziny 7:15 do 17:15. Dzień zaczynał się od czynności porządkowych oraz ćwiczeń porannych przy muzyce. Następnie kładziono nacisk na wyrabianie nawyków i czynności higienicznych oraz kulturalnych. Później zaplanowano śniadanie, zajęcia edukacyjno-wychowawcze, kolejne gry i zabaw, obiad, przygotowanie do leżakowania oraz podwieczorek. Tym, co zaniepokoiło mamę, był jednak fakt, że w ciągu dziesięciu godzin spędzonych w przedszkolu zajęcia edukacyjne trwały zaledwie dwadzieścia minut.
Mój trzyletni synek rozpoczął naukę w przedszkolu. Nie martwię się tym, jak się zaadaptuje, bo wcześniej chodził przez prawie dwa lata do żłobka. Cieszę się, że rozpocznie naukę, bo żłobki nie opierają swojego programu na podstawie programowej. Jestem tylko zdziwiona, że dzieci uczą się w przedszkolu przez zaledwie dwadzieścia minut dziennie. Kiedy dostaliśmy plan dnia, sporo innych rodziców też wyraziło swoje zaniepokojenie. Nauczycielka co prawda wyjaśniła, że tak małe dzieci nie potrafią jeszcze utrzymać uwagi na dłużej, ale i tak się martwię, czy moje dziecko nie będzie się nudziło
- napisała w liście do redakcji.
Plan zajęć przedszkolaka archiwum prywatne
Nauczycielka wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego w rozmowie z edziecko.pl wyjaśniła, że czas nauki, która jest w placówce opisywanej przez mamę, nie powinna niepokoić. "Dzieci zaczynają uczyć się przez zabawę. Przedszkole powinno zapewnić im przestrzeń i warunki do rozwoju i odpoczynku w poczuciu bezpieczeństwa. Czas spędzony w przedszkolu ma wspierać dzieci w rozwoju nawyków prowadzących do samodzielności, dbania o zdrowie, sprawność ruchową. Zajęcia dla dzieci w wieku przedszkolnym powinny być urozmaicone. Wszystko to uwzględniono w powyższym planie" - uspokoiła.
