Pierwszy dzień szkoły 2021 to oczywiście 1 września. Jest to data zgodna z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 5 października 2010 r., które to ustalona rozpoczęcie roku na 1 września danego roku. Pandemia jednak nie raz i nie dwa zmieniała ustalone od lat terminy – choćby w przypadku dat matur czy egzaminów ósmoklasistów.
W Programie I Polskiego Radia minister edukacji narodowej Przemysław Czarnek podkreślił jednak, że szkoła rusza bez opóźnień. A czwarta fala pandemii nie będzie zagrażała edukacji stacjonarnej.
Takich scenariuszy nie przewidujemy ani w krótkim, ani w dłuższym horyzoncie czasowym, który badamy na ten rok szkolny
- oznajmił polityk.
Jednak rodzice i uczniowie nie czują się uspokojeni. Zwłaszcza że coraz więcej mówi się o wprowadzeniu obostrzeń związanych z czwartą falą i podziałem w szkołach na dzieci zaszczepione i niezaszczepione.
W warunkach takich, w jakich jesteśmy dzisiaj, albo w warunkach czwartej fali, ale nie tak groźnej jak trzecia, nie przewidujemy żadnego podziału na dzieci zaszczepione bądź niezaszczepione. Taki podział byłby dla dzieci po prostu niesprawiedliwy i szkodliwy
- stanowczo odpowiedział Czarnek.
Ale szkoły będą zachęcały do szczepień. To zadanie zostanie powierzone wychowawcom.
Będziemy prosić wychowawców, zwłaszcza na godzinach wychowawczych, ażeby te informacje, które będziemy sukcesywnie dostarczać, przekazywali dzieciom i młodzieży. To przynosi efekty, bo na dziś jest od 30 do 40 proc. nastolatków już zaszczepionych
- powiedział.