Kiedy wracamy do szkoły? Wciąż brakuje nauczycieli. "Jest to sytuacja bardzo trudna"

Uczniowie zadają pytanie: kiedy wracamy do szkoły, bo wciąż trudno jest im uwierzyć, że za tydzień zasiądą w szkolnych ławkach. Jednak wszystko wskazuje na to, że zapowiadany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej scenariusz się sprawdzi. Pojawia się jednak inny problem: nie będzie komu uczyć.

Na pytanie: "kiedy wracamy do szkoły?", odpowiedź jest jasna. 1 września dzieci i młodzież rozpoczną rok szkolny i zgodnie z planem rządu, nauka będzie odbywała się w trybie stacjonarnym. Szkoły mają jednak poważne zmartwienie. Chociaż do tej daty został już niespełna tydzień, wciąż brakuje nauczycieli, którzy podejmą się pracy z uczniami. W samej Warszawie wolnych stanowisk jest ponad 1300. 

Jest to sytuacja bardzo trudna. Wiem, że dotyczy ona prawie wszystkich szkół

- mówiła w rozmowie z Polsatem dyrektorka Danuta Kozakiewicz ze stołecznej szkoły podstawowej nr 103.

W szkołach brakuje nauczycieli

Jak informuje Polsat, braki kadrowe dotyczą całej Polski i każdego województwa. W województwie mazowieckim pojawiło się 2700 ofert pracy dla nauczycieli - 1300 w Warszawie. Jakiś czas temu Radio Zet donosiło, że w poznaniu poszukiwanych jest 600 pedagogów. Przemysław Foligowski, dyrektor poznańskiego wydziału oświaty podkreślił wówczas, że braki kadrowe można połączyć z niskimi wynagrodzeniami.

Jest to oczywiście pochodna dysproporcji pomiędzy wynagrodzeniem osoby, która jest specjalistą w danym zawodzie w sektorze prywatnym, a wynagrodzeniem, jakie oferuje szkoła

- mówił.

Kiedy wracamy do szkoły? Data stała, nowe wytyczne

W tym roku w kwestii daty powrotu dzieci do szkół wszystko pozostaje "po staremu". Rok szkolny 2021/22 rozpocznie się 1 września 2021 roku. Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało jednak o zasadach bezpieczeństwa, jakie będą obowiązywały w placówkach podczas nauki stacjonarnej.

Gdyby sytuacja się zmieniła, gdyby czwarta fala koronawirusa była tak groźna jak trzecia fala, to będziemy podejmować różne decyzje. Na dzisiaj nie przewidujemy takich perturbacji, nie przewiduje tego również Ministerstwo Zdrowia

- mówił minister Czarnek.

Poza zachowaniem odstępów i noszeniem maseczek uczniowie mają być zachęcani także do szczepień. Jednak minister Czarnek podkreśla, że nie będzie podziału na dzieci zaszczepione i niezaszczepione. W pierwszym tygodniu września nauczyciele mają zbierać ankiety od rodziców, którzy chcieliby, żeby ich dzieci przyjęły dawkę szczepionki. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA