Kiedy kończą się wakacje? "To akcja zaplanowana już dawno i skrupulatnie realizowana"

Kiedy kończą się wakacje? Tu bez zmian, uczniowie jak zwykle wrócą do szkół we wrześniu. Rządzący zapowiadają, że będą się uczyć w trybie stacjonarnym, ale rodzice uważają, że na krótko, "Znów powtórka z rozrywki" - piszą.

Kiedy kończą się wakacje? Tu bez zmian, panująca epidemia koronawirusa nie zmusiła do zmiany terminu. Wakacje kończą się ostatniego dnia sierpnia, a pierwszego września uczniowie rozpoczynają kolejny rok szkolny. Rodzice obawiają się powrotu do nauki zdalnej, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada naukę stacjonarną, ale internauci są w tej sprawie sceptyczni. 

Kiedy kończą się wakacje? Czarnek uspokaja rodziców

Przemysław Czarnek w niedawnej rozmowie z "Kurierem Lubelskim" powiedział: 

Jesteśmy w stałym kontakcie z ministrem Niedzielskim. Na regularnych spotkaniach rozmawiamy na temat możliwych scenariuszy i dzisiaj nie bierzemy pod uwagę żadnego innego, poza powrotem do szkół 1 września w trybie pełnym stacjonarnym.
Zobacz wideo

Na antenie radiowej "Jedynki" potwierdził swoje słowa, dodał także, że ministerstwo edukacji i nauki jest przygotowane na czwartą falę epidemii koronawirusa, która jest przewidywana na jesieni:

Na dziś nie przewidujemy takich perturbacji w roku szkolnym 2021/2022. Czwarta fala istotnie nadejdzie, takie są prognozy specjalistów, my w szkołach jesteśmy przygotowani, żeby stawić jej czoła

- zapewnił.

Kiedy kończą się wakacje, zaczyna się nauka zdalna?

Na profilu facebook'owym eDziecka pod jednym z udostępnionych artykułów na ten temat rodzice podzielili się swoimi obawami dotyczącymi kolejnego roku szkolnego. Obawiają się, że dzieci znów czeka nauka zdalna:

Były wakacje, w sumie nadal są, wypuścili nas na wolność, teraz czas z powrotem na zamknięcie. Wrzesień przechodzą normalnie, a potem znów zdalne i tak do końca roku szkolnego. [...] Szkoda tylko mi dzieci. Mój syn idzie do drugiej klasy. [...] Nawet nie było prawdziwego zakończenia roku szkolnego. Mój syn nawet nie wie jak to wygląda. Apele wycieczki itp. Nic nie poznał. Teraz kolejny rok szkolny będzie to samo.
Przez całe wakacje dzieci mogły hulać gdzie popadnie, tłok nie tłok a od września zamiast do szkolnych ławek to przed laptopa? Może wystarczy już tego cyrku, bo nasze dzieci za chwile w ogóle nie będą miały odporności jak całą jesień zimę przesiedzą same w domu.
Przecież to akcja zaplanowana już dawno, a teraz skrupulatnie realizowana.
I znów powtórka z rozrywki!  I po co było się szczepić?
Już wiedzą, że nauka stacjonarna szybko się skończy i że lada moment wprowadzą zdalne

- pisali. A Wy? Jakie macie przemyślenia związane z kolejnym rokiem szkolnym w dobie pandemii koronawirusa? Dajcie znać w komentarzach.

Więcej o:
Copyright © Agora SA