Kiedy zaczyna się rok szkolny 2021? Przemysław Czarnek: "Jeden scenariusz"

Kiedy zaczyna się rok szkolny 2021? I w jakim trybie wrócimy jesienią do szkół? Na te pytania odpowiada minister edukacji i nauki - Przemysław Czarnek. Ci, którzy obawiają się powrotu do nauki zdalnej, na razie mogą być spokojni

Kiedy zaczyna się rok szkolny 2021? Półmetek wakacji już za nami, jednak uczniowie mają przed sobą jeszcze kilka tygodni wypoczynku. Rozpoczęcie roku szkolnego odbędzie się jak co roku 1 września. W tym roku będzie to środa. Część uczniów i nauczycieli ma nadzieję, że we wrześniu spotkają się w trybie stacjonarnym. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapewnia, że tak się stanie. Na antenie radiowej "Jedynki powiedział":

Przygotowujemy się do tego, żeby 1 września rzeczywiście wszyscy poszli do szkoły w trybie stacjonarnym. I uczniowie wszyscy, i nauczyciele wszyscy, stąd nasze analizy, nasze wnioski, regularne spotkania z ministrem Niedzielskim i jeden scenariusz na dziś rozważany – powrót stacjonarny – powiedział szef resortu edukacji

Minister edukacji jest dobrej myśli

Przemysław Czarnek ma nadzieję, że w kolejnym roku szkolnym nie będzie konieczności wprowadzenia nauki hybrydowej i zdalnej.

Na dziś nie przewidujemy takich perturbacji w roku szkolnym 2021/2022. Czwarta fala istotnie nadejdzie, takie są prognozy specjalistów, my w szkołach jesteśmy przygotowani, żeby stawić jej czoła

- powiedział minister edukacji i nauki.

Zobacz wideo

Bez przymusowego szczepienia

Minister edukacji i nauki zapewnił także, że rząd nie planuje wprowadzać obowiązkowego szczepienia przeciw COVID-19 dla uczniów i nauczycieli. Nie będzie także obowiązkowego testowania uczniów.

Młodzież nie może być do szczepień przymuszana. Prowadzimy i będziemy prowadzić akcje informacyjne, będziemy zbierać informacje od rodziców na temat szczepień, by w trzecim tygodniu września zorganizować tam, gdzie będzie to potrzebne i gdzie będą sobie tego życzyć dyrektorzy, punkty szczepień w szkołach. To są zachęty, ale na pewno nie będzie przymusu

- powiedział niedawno w wywiadzie dla "Kuriera Lubelskiego"

Szacujemy, że blisko 80 proc. środowiska nauczycielskiego to osoby zaszczepione. Te, które nie zostały zaszczepione to osoby, które mają obawy w zw. z chorobami, które przechodzą i które przeszły COVID i odkładają szczepienie

– powiedział na antenie radiowej "Jedynki".

Więcej o:
Copyright © Agora SA