Kiedy wracamy do szkoły? Minister Czarnek zdradza, jakie zmiany się szykują dla uczniów

Wakacje dopiero się zaczęły, ale ministerstwo edukacji prężnie działa cały czas. Kiedy wracamy do szkoły? Minister Czarnek zapowiedział, że uczniowie wrócą do szkół w trybie stacjonarnym 1 września, czyli wszystko ma odbyć się zgodnie z planem. Ponadto MEN szykuje pewne zmiany.

Kiedy wracamy do szkoły? Wszystko ma być zgodnie z planem

Uczniowie mają za sobą trudny okres niemal rocznej nauki zdalnej. Nauka przed ekranem komputera nie należy ani do łatwych, ani do przyjemnych. Dzieci cieszą się więc z wakacji jak nigdy dotąd. Ale kiedy wracamy do szkół? Czy wszystko przebiegnie tym razem zgodnie z planem?

Zdaniem Przemysława Czarnka, tak. Rok szkolny rozpocznie się bez opóźnień i 1 września uczniowie przekroczą szkolne mury. Dodatkowo Czarnek zapowiedział liczne zmiany w szkolnictwie.

Kiedy wracamy do szkoły? Co się zmieni od września?

Przede wszystkim zmianie ulegnie rola i kompetencje kuratora. Urzędnik będzie miał większy wpływ na powoływanie dyrektorów szkół oraz na odwoływanie dyrektorów w przypadku, gdy nie wypełnią nakazanych poleceń. To wzbudziło falę protestów. W poniedziałek 21 czerwca pod siedzibą ministerstwa edukacji zebrali się przeciwnicy reform oświatowych planowanych przez ministra. A w środę 23 czerwca posłowie Koalicji Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową, na której poinformowali o złożeniu wniosku do Sejmu o odwołanie ministra Przemysława Czarnka.

Minister Czarnek musi odejść, jest ministrem złym i szkodliwym, pełnym pogardy i agresji. Jego wypowiedzi o młodzieży, o części polskiego społeczeństwa dyskwalifikują go nawet jako parlamentarzystę, nie mówiąc o tym, że go w pełni dyskwalifikują jako osobę, która ma odpowiadać za przyszłość polskich dzieci

- przekazała posłanka Barbara Nowacka.

Zobacz wideo Czy dziecko powinno mieć dużo zajęć dodatkowych?

Dodatkowo Krystyna Szumilas cytowała fragmenty ustawy o rozwoju systemu oświaty i wychowania z 1961 roku:

Wystarczy tylko prezydium rady narodowej zamienić na kurator oświaty. Tak jak w czasach PRL chce pan postawić kuratora oświaty ponad rodzicami. Chcecie odebrać prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi poglądami, bo do tego prowadzi pomysł cenzurowania zajęć pozalekcyjnych przez kuratora oświaty przed rodzicami, ponad rodzicem i bez rodzica

- wskazywała posłanka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.