Konserwatywna rewolucja w szkołach. "Uczenie bez elementów systemu wartości jest pomyłką"

Minister edukacji i nauki zapowiada wielkie zmiany w szkolnictwie. Według niego szkoła powinna wychowywać i uczyć tolerancji, a nauczyciele powinni spędzać więcej czasu z uczniami, a zdecydowanie mniej poświęcać go na biurokrację.

W ramach zmian przewidzianym w programie "Nowy Ład", w szkołach średnich nauka historii ma być podzielona na dwa nurty: historię powszechną i historię Polski. To jednak nie są jedyne zmiany, jakie w niedalekiej przyszłości czekają uczniów i nauczycieli. Minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek, w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" zapowiedział prawdziwą konserwatywną rewolucję w szkołach. 

Czarnek: Nie dla demoralizacji

W odniesieniu do planowanych zmian, Przemysław Czarnek powiedział, że:

Żadne organy europejskie nie mogą ingerować w to, co się dzieje w polskich szkołach.

Przypomniał, że Polacy są konserwatystami, czyli: 

Ludźmi, którzy miłują wolność, a wolność zakłada tolerancję. To samo pokazuje chrześcijaństwo

- przypomniał minister. 

Tylko pytanie: jak rozumiemy tolerancję?

- zastanawiał się. Stwierdził, ze z pewnością nie jest to akceptacja złych czynów, akceptacja dla demoralizacji czy dla rewolucji seksualnej i wywracania porządku społecznego. To nie ma nic wspólnego z tolerancją.

Ważne zmiany dla nauczycieli

W ramach planowanych zmian, o których mówił w wywiadzie Przemysław Czarnek, ma nastąpić odbiurokratyzowanie pracy nauczycieli.

Nauczyciele pracują za dużo, a stosunkowo mało spędzają czasu z uczniami. Trzeba to zmienić. Uwolnić nauczyciela od zbędnych obowiązków, a zwiększyć pensum rzeczywistej pracy dydaktycznej

- zapowiedział Czarnek. Jednocześnie zapewnił, że zwiększona zostanie rola wychowawcy:

Tak by mógł wejść w rolę mentora. Chodzi o to, by faktycznie spędzał czas z uczniami, rozmawiał, budował relację wychowawczą

- dodał minister.

Zobacz wideo Czy lęk przed pająkami jest uzasadniony? Wyjaśniamy [PRACOWNIA BRONKA]

Retoryka, dialektyka, gramatyka

Przemysław Czarnek w wywiadzie wspomniał także o innej zmianie: będzie nią wprowadzenie do programu "sztuk wyzwolonych" - retoryki, dialektyki i gramatyki. Zespół ekspertów w ministerstwie pracuje też nad przywróceniem na większą skalę filozofii, ale też obowiązkowej etyki, jeśli nie religii.

Uczenie bez elementów systemu wartości jest pomyłką

- stwierdził szef resortu edukacji.

Filozofia i etyka według Przemysława Czarnka 

Minister Czarnek poinformował również, że gotowe są już projekty podręcznika do filozofii i etyki. To jego zdaniem będą bardzo ważne elementy systemu edukacji po planowanych zmianach programowych.

Jeśli człowiek nie wie, jaki jest cel jego życia, jak odróżnić dobro od zła, to mamy problem na poziomie wychowania [...] Wartości, które kształtowały Polaków przez 1050 lat, powinny być przekazywane: patriotyzm i poszanowanie swojego kraju

- dodał Przemysław Czarnek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.