Teleporady zostały wprowadzone w celu zminimalizowania ryzyka zakażenia koronawirusem. Podczas pierwszej fali epidemii zamknięto przychodnie, a pacjenci kontaktowali się ze swoimi lekarzami jedynie telefonicznie lub przez internet. Taka forma konsultacji lekarskiej na dłuższą metę nie spodobała się jednak wielu pacjentom. Bez bezpośredniego kontaktu lekarze nie mogli ich zbadać w taki sposób, w jaki zrobiliby to podczas standardowej wizyty.
Jak możemy przeczytać w artykule opublikowanym na portalu politykazdrowotna.com, w 2020 roku Rzecznik Praw Pacjenta skontrolował aż 500 przychodni. Interwencje w tych placówkach były spowodowane brakiem możliwości dodzwonienia się do nich przez pacjentów (nieodbierany telefon lub zajęty numer), a najwięcej utrudnień zgłaszali mieszkańcy dużych miast. Skargi dotyczyły również odmowy udzielenia teleporady, zamknięcia przychodni z powodu czasowego zawieszenia działalności czy zarządzonej kwarantanny, czy ograniczenia dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej z powodu trudności w uzyskaniu pomocy medycznej.
W odpowiedzi na skargi pacjentów, resort zdrowia podjął decyzję o wprowadzeniu zmiany w zasadach dotyczących korzystania z teleporad. Od poniedziałku 15 marca każda osoba, która będzie chciała, by lekarz ją przyjął i zbadał osobiście, będzie miała do tego prawo i przychodnia nie będzie mogła jej tego odmówić. W sytuacji, gdy lekarz odmówi przyjęcia pacjenta, będzie można złożyć skargę na NFZ i do Rzecznika Praw Pacjenta. Poniżej wyjaśniamy, w jakich okolicznościach teleporada nie może być stosowana.
Lekarz nie może odmówić przyjęcia pacjenta w następujących sytuacjach: