Szkoły zamknięte do końca roku szkolnego? "Bardzo bym chciał, żeby po Wielkanocy dzieci poszły do szkoły. To jest taki mój cel i moja orientacja, moje oczekiwania. Zastrzegł jednocześnie, że może się to nie udać. Rzeczywistość pokaże, gdzie będziemy w sensie rozwoju pandemii na koniec marca i to będzie wyznacznik" - mówił minister Adam Niedzielski. Jednak nie jest wykluczony scenariusz: szkoły zamknięte do końca roku szkolnego. Rząd nie daje gwarancji na powrót uczniów do placówek.
"Dzieci powinny się uczyć w szkole, a nie przed komputerem. Dość już tego cyrku", "Koniecznie, dzieci mają wrócić do szkoły. W obecnej sytuacji są rozbite psychicznie i mają dużo braków w nauce. To nie to samo co w szkolnej ławce z rówieśnikami" - pisali na forum edziecko.pl internauci. Wyliczają negatywne skutki nauki zdalnej, m.in. brak kontaktu z rówieśnikami, gorszy nastrój i problemy z koncentracją.
Psycholog, wykładowca z SWPS, dr Radosław Kaczan, który prowadzi badania dotyczące przemocy rówieśniczej w szkołach, w rozmowie z edziecko.pl zwrócił uwagę na przemoc, która zdarza się także podczas lekcji online. "Mamy do czynienia z sytuacją, która zachwiała czy nawet zaburzyła rutynę i szkolny porządek. Wraz z zamknięciem szkół pojawiły się dodatkowe obciążenia, stres związany z lękiem dzieci przed pandemią, z samotnością, etc. Zamknięcie szkół być może odwróciło pewne tendencje, zmieniło układy sił w klasach, być może na pewien czas zostały odwieszone pewne spory, unieważniły się konflikty. Być może ci, którzy bezpośrednio i fizycznie doznawali dręczenia, dzisiaj aż tak bardzo nie cierpią. A być może nic się dla nich nie zmieniło, tylko cała agresja wobec nich skumulowała się online - tłumaczył. - Obrażanie kogoś online to jest to samo co popychanie, opluwanie, wyzywanie w szkole - dodał.
To, co nauczyciel, pedagog, psycholog szkolny może zrobić, to uporczywie i wręcz obsesyjnie rozmawiać z uczniami o tym, czym jest cyberprzemoc. I podkreślać, że nic nie pozostanie bez reakcji. Powtarzać uczniom, że dorośli będą się włączać w klasowe życie online i że nie będą tego ignorować
- wyjaśnił dr Karczan.
Szkoły zamknięte do końca roku szkolnego - większość osób ma nadzieję, że ten negatywny scenariusz się nie spełni. Do wakacji pozostało 17 tygodni. O tym, czy szkoły zostaną otwarte jeszcze przed zakończeniem edukacji zdecyduje rząd w oparciu od sytuacji epidemicznej i tego, czy będzie odnotowany spadek, czy wzrost zachorowań.