Kiedy idziemy do szkoły 2021? Niedzielski: Bardzo chciałbym, żeby po Wielkanocy

Powrót do szkół starszych roczników jest sprawą szczególnie istotną dla uczniów klas ósmych i tegorocznych maturzystów, którzy przygotowują się do egzaminów. Niestety, sytuacja epidemiczna w Polsce jest bardzo poważna. "Rzeczywistość pokaże, gdzie będziemy w sensie rozwoju pandemii na koniec marca" - powiedział Adam Niedzielski.

W czwartek 25 lutego minister zdrowia Adam Niedzielski był gościem RMF FM. W rozmowie z dziennikarzem Robertem Mazurkiem skomentował kwestię ewentualnego powrotu starszych roczników do edukacji w trybie stacjonarnym.

Bardzo bym chciał, żeby po Wielkanocy dzieci poszły do szkoły. To jest taki mój cel i moja orientacja, moje oczekiwania. Zastrzegł jednocześnie, że może się to nie udać. Rzeczywistość pokaże, gdzie będziemy w sensie rozwoju pandemii na koniec marca i to będzie wyznacznik

- powiedział.

Kiedy idziemy do szkoły 2021?

Minister zdrowia powtórzył swoje stanowisko ze środowej konferencji, podkreślając, że sytuacja epidemiczna w Polsce jest bardzo poważna i musimy przygotować się na trzecią falę pandemii. Zwrócił uwagę na fakt, że w ciąg ostatniej doby odnotowano ponad 12 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem, co w porównaniu do zeszłego tygodnia oznacza przyrost o około 3 tys. Zauważył, że prognozy wskazują na to, iż szczyt zachorowań wypadnie na koniec marca.

Nie będę ukrywał, że jeżeli będziemy mieli kontynuację trendu wzrostowego, to będziemy musieli rozważać scenariusz, by Wielkanoc spędzić w domu

- przyznał szef resortu.

Przypominamy, że na konferencji prasowej Adam Niedzielski powiedział, że w Polsce odnotowano nowe mutacje COVID-19, w tym brytyjską oraz południowoafrykańską, co określił jako "niepokojący trend". Zauważył jednak, że sytuacja w Polsce jest mocno zróżnicowana i o ile na południu kraju odnotowano mniejszy wskaźnik zachorowań, o tyle mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego mierzą się z dwukrotnym przekroczeniem średniej zachorowań w skali Polski.

Te zjawiska odbijają się na szkołach. Część z nich przechodzi na zdalne nauczanie i o ile w skali kraju ten procent jest niski, bo to 1 proc., tak w woj. warmińsko-mazurskim aż 10 proc. placówek jest zamkniętych

 - mówił.

W związku z rosnącym zagrożeniem epidemicznym na tym obszarze, zadecdowano o zaostrzeniu obostrzeń. W województwie warmińsko-mazurskim od soboty zamknięte będą kina, teatry, galerie handlowe, a dzieci z klas 1-3 wrócą do nauki zdalnej.

Zobacz wideo Jakich specjalistów powinnyśmy odwiedzać w ciąży? Dla zdrowia przed porodem i po nim
Więcej o:
Copyright © Agora SA