Kiedy klasy 4-8 wrócą do szkoły, ich rodzice odetchną z ulgą. Podobnie, jak część nauczycieli zmęczonych zdalną edukacją. W czwartek, 4 lutego miała miejsce konferencja prasowa, podczas której minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odpowiadał na pytanie związane z zakończeniem zdalnej nauki i kwestią powrotu do szkół uczniów klas 4-8. Przypominamy, że uczniowie klas 1-3 wrócili do szkół zaraz po zakończeniu ferii zimowych, 18 stycznia. Reszta wciąż uczy się w domach.
Chociaż wszyscy - uczniowie, ich rodzice, nauczyciele i pozostali pracownicy szkół chcieliby poznać konkretną datę powrotu do nauki stacjonarnej uczniów z klas 4-8, nikt jednak nie jest w stanie jej określić. Podczas konferencji prasowej minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek stwierdził:
Decyzja o tym, czy kolejne roczniki wrócą do szkół, decyzja, która będzie podejmowana na najwyższym szczeblu przez pana premiera Mateusza Morawieckiego, zależy od wielu czynników.
Te czynniki to m.in. aktualna sytuacja w szkołach, liczba zakażeń w kraju, sytuacja epidemiologiczna w Europie, wyniki badań przesiewowych nauczycieli. Jak widać jest ich całkiem sporo.
To szczepienie, które zaczynamy, daje światełko w tunelu. My jesteśmy przygotowani na każdy wariant, również taki, że w miarę szybko uczniowie będą wracać do szkół. Wytyczne są już przygotowywane
- zapewnił minister Czarnek.
Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji stwierdził:
Od poniedziałku rusza akcja rejestracji na szczepienia wśród nauczycieli. Ja na razie będę panu ministrowi Czarnkowi rekomendował od marca przywrócenie nauki stacjonarnej na uczelniach medycznych. Tam personel i studenci są już wyszczepieni.