Przemysław Czarnek na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim stwierdził, że na wielu polskich uczelniach widać "hołdowanie głupocie", a protestującym przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce zarzucił, że "nie rozumieją" nauki katolickiej.
Nauka o rodzinie - nowa dyscyplina naukowa
"Aktualności przesłania Prymasa Wyszyńskiego w oczekiwaniu na beatyfikację" - pod takim hasłem odbyła się konferencja naukowa na KUL, podczas której minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ogłosił utworzenie nowej dyscypliny naukowej.
Zadaniem uniwersytetów jest wychowanie człowieka, a można to osiągnąć tylko poprzez szukanie prawdy. Dopiero wtedy, kiedy uczelnia będzie budzić pragnienie prawdy, a ludzie będą zdobywać światopogląd, nauczyciele mają możność osiągnąć satysfakcję z dobrze wypełnionego obowiązku
- powiedział Przemysław Czarnek. "Nigdy i nigdzie, gdzie prawda nie jest centralnym punktem, do którego się zmierza przy uprawianiu nauki, tego efektu i celu satysfakcji profesorowie nie mogą osiągnąć. Nauka jest poszukiwaniem prawdy" - dodał szef resortu edukacji.
Minister Czarnek krytykuje protestujących ws. orzeczenia Trybunały Konstytucyjnego
Minister Edukacji i Nauki Przmysław Czarnek na KUL skomentował też protesty, które od kilku dni ponownie odbywają się w wielu polskich miastach po opublikowaniu orzeczenia TK, które praktycznie całkowicie zabrania wykonywania zabiegów legalnej aborcji w Polsce. "Masz nie zabijać kogokolwiek, w tym zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych. Zdaje się, delikatnie rzecz ujmując, że niektórzy tego nie rozumieją i dają temu wyraz również w ostatnich dniach na ulicach niektórych miast w Polsce"- stwierdził, cytowany przez "Radio Maryja".
To jest też efekt tego, że nauka w Polsce odeszła od uczenia o tym, czym jest prawo naturalne i ta nadprzyrodzona rzeczywistość człowieka
- dodał.
