Jutro minie tydzień odkąd uczniowie klas 1-3 wrócili do szkół. Jednak pytanie "kiedy wrócimy do szkoły?" wciąż towarzyszy starszym rocznikom. Decyzję rządu o powrocie uczniów do szkół poprzedziło masowe testowanie nauczycieli i pracowników szkół na koronawirusa. Wśród 136 tys. osób, od których pobrano wymazy, pozytywny test na koronawirusa pojawił się u zaledwie dwóch procent badanych. Minister Zdrowia Adam Niedzielski, że testy zostaną powtórzone, aby określić, czy powrót do szkół starszych roczników będzie możliwy.
Przeprowadziliśmy badanie przesiewowe wśród nauczycieli, które na 134 tys. nauczycieli dały wynik prawie 3 tys. pozytywnych przypadków. To mniej więcej 2 proc. populacji. Będziemy chcieli to badanie powtórzyć mniej więcej po dwóch tygodniach. Czyli na początku lutego. Zobaczymy, jak wygląda wskaźnik zakażeń w przesiewowym badaniu i być może na jego postawie podejmiemy decyzję, co robimy dalej
- mówił minister Niedzielski. ZNP apeluje, żeby kolejnym krokiem po przetestowaniu nauczycieli była decyzja o zaszczepieniu ich na koronawirusa.
19 stycznia minister Przemysław Czarnek był gościem programu "O co chodzi" emitowanego przez TVP Info, gdzie opowiedział o dalszych planach Ministerstwa Edukacji Narodowej odnośnie powrotu dzieci do szkół. Szef MEN poinformował, że do trybu stacjonarnego wróciło 99,5 proc. szkół, w których prowadzona jest nauka w klasach I-III, a w 60 placówkach nauka prowadzona jest zdalnie lub hybrydowo. Przemysław Czarnek podkreślił, że resort przygląda się sytuacji epidemicznej i na jej podstawie podejmowane będą decyzje dotyczące powrotu do szkół starszych uczniów.
Jeśli stabilizacja zakażeń będzie się utrzymywała na tym poziomie, to w ciągu najbliższych tygodni będziemy wnioskować do epidemiologów o opinię na temat powrotu do szkół przynajmniej maturzystów i ósmoklasistów
- zapowiedział minister Czarnek.