Powrót klas 1-3 do szkoły ogłosił 11 stycznia podczas konferencji minister Czarnek. Zgodnie z decyzją rządu dzisiaj najmłodsi uczniowie mogli pójść na lekcje do placówek. Zajęcia odbywają się zgodnie z wytycznymi MEN i GIS-u.
Minister Przemysław Czarnek w TVP Info podkreślił, że 99,5 proc. szkół podstawowych pracowało we wtorek w trybie stacjonarnym.
To ponad 14,3 tys. szkół
- podał Czarnek. Z danych ministerstwa edukacji wynika, że w 16 podstawówkach w klasach I-III nauka prowadzona była w trybie zdalnym, a w 55 w trybie mieszanym.
Powrót do szkoły klas 1-3 ucieszył najmłodszych uczniów i ich rodziców. Jednak wiele osób zdziwiło się, że koniec nauki zdalnej dotyczy tylko tej grupy dzieci. "Jestem wściekła albo wracają wszyscy, albo nikt, dlaczego nie wróciły klasy 6-8? To one mają najwięcej nauki i są najbardziej stratne" - pisali. Niektórzy martwią się także o maturzystów. (Zobacz: Rodzice o powrocie do szkół. "Uczniów dzieli się na bardziej lub mniej potrzebujących")
Minister Czarnek odniósł się w TVP Info także do kwestii powrót do nauki stacjonarnej starszych uczniów i jego spodziewanego terminu. "Jeśli rzeczywiście ta stabilizacja będzie się utrzymywała na tym poziomie, na którym jest obecnie, być może nawet na niższym, to w perspektywie dwóch, trzech tygodni na pewno będziemy dochodzić do tej decyzji i wnioskować do naszych epidemiologów, wirusologów o pozytywną opinię na temat powrotu do szkół przynajmniej klas VIII i klas maturalnych, a być może także pozostałych klas, choćby w trybie hybrydowym"- powiedział.
Warunek jest jeden - dalsza stabilizacja liczby dziennych zakażeń, ewentualnie nawet spadek tej liczby
- podkreślił Czarnek.
"To wszystko jest w naszych rękach szanowni państwo. Mówię do wszystkich, którzy nas teraz słuchają i oglądają. Chcę wszystkim państwu podziękować za odpowiedzialność, którą do tej pory wykazaliście. To ta odpowiedzialność doprowadziła do sytuacji przestrzegania obostrzeń i wszystkich tych rygorów, które rząd wprowadza, by ograniczyć pandemię koronawirusa. To państwa odpowiedzialność doprowadziła do tego, że wczoraj dzieci z klas I-III mogły wrócić do szkoły, do trybu stacjonarnego - wyjaśnił Czarnek. "Jeśli nadal, jako społeczeństwo będziemy wykazywać tę odpowiedzialność i jeszcze trochę cierpliwości, to rzeczywiście ta decyzja o powrocie do szkół do trybu stacjonarnego klas VIII, klas maturalnych, a później pozostałych klas, będzie coraz bliższa" - wyjaśnił minister Czarnek.