Powrót do szkół po feriach. Piontkowski zdradza plany MEN

Powrót do szkół po feriach? To pytanie zadają sobie nie tylko uczniowie, ale także ich rodzice i nauczyciele. Wszyscy bacznie śledzą wszelkie informacje na ten temat przekazywane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wygląda na to, że już po feriach zimowych pierwsi uczniowie zamkną laptopy i spakują plecaki. 

Kiedy powrót do szkół?

Powrót do szkół ma nastąpić po feriach świątecznych, które w tym roku dla wszystkich województw wypadają zaraz po Nowym Roku, rozpoczynają się 4 stycznia, a kończą 17 stycznia. W pierwszej kolejności do nauki stacjonarnej powrócą najmłodsze roczniki, bo w ich przypadku nauczanie online jest najbardziej kłopotliwe - dzieci mają problem z obsługą sprzętu, a rodzice ze zorganizowaniem dla nich opieki. Dzieci mają wrócić do szkół już 18 stycznia w poniedziałek. Jeżeli liczba zachorowań zmniejszy się, rozpoczną się szczepienia, wtedy do nauki stacjonarnej powrócą starsze roczniki szkół podstawowych i uczniowie szkół średnich. 

Musi być pewna gradacja. Wszystkich już 18 stycznia raczej do szkoły nie będziemy mogli wysłać na zajęcia stacjonarne. W miarę upływu czasu, gdy skala zachorowań będzie mniejsza, a szczepionka powszechniejsza [...], Wtedy także pozostali uczniowie będą mogli wrócić do szkół

- powiedział w Polsat News Dariusz Piontkowski - wiceminister edukacji.

Powrót do szkół oznacza zakończenie nauki zdalnej

Przejście na naukę zdalną w październiku było wielkim wyzwaniem nie tylko dla nauczycieli, ale także i rodziców. Uczniowie zostali w domach, musieli pogodzić pracę z opieką nad nimi. Po tygodniach spędzonych przed komputerami, bez kontaktu z rówieśnikami, dzieci zaczęły tęsknić za szkołą. Pojawiły się problemy związane z edukacją zdalną, która mimo wszystko pozostawia wiele do życzenia (uczniowie np. nagminnie ściągają), rodzice zaczęli protestować przeciwko decyzji trzymania dzieci w domach. Decyzja o powrocie do szkół po feriach dla wszystkich jest więc wielką ulgą...