Szczecin ujawnił jak dużo miasto dopłaca do katechezy w szkołach. "To najwyższa pora, aby przestać posyłać dziecko na religię"

Za sprawą radnego ze Szczecina, miasto ujawniło informacje ile dzieci w rzeczywistości chodzi na lekcje religii w szkołach podstawowych i średnich oraz jak dużo miasto musi ze swojego budżetu dokładać, aby te lekcje się odbywały.

Lekcje religii w szkołach są ostatnio powodem wielu kontrowersji. Po pierwsze, w związku z trwającym strajkiem kobiet, na katechezach pojawił się temat aborcji. Poza tym za sprawą przejścia na zdalne nauczanie, rodzice mają większy wgląd w to, czego ich dzieci są w rzeczywistości uczone na szkolnych lekcjach religii. 

Ilu uczniów chodzi na lekcje religii?

Postanowił się tego dowiedzieć Przemysław Słowik, radny ze Szczecina. Ciekawiło go także to, ile miasto dokłada do nauki religii w szkołach. Przez rok starał się o pozyskanie oficjalnych informacji, w końcu mu się udało. O wszystkim poinformował na swoim profilu na Facebooku. 

Koszt lekcji religii w tym roku szkolnym to prawie 15,5 mln złotych! 71% tej kwoty pokrywa subwencja otrzymywana z budżetu państwa (to również nasze pieniądze). Ponieważ od dawna subwencja nie pokrywa wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem oświaty w Szczecinie, konieczna jest dopłata z budżetu miasta. 4 466 000 zł - tyle w tym roku szkolnym dopłaciliśmy do lekcji religii. To kolejne dofinansowanie, jakie płynie do Kościoła Katolickiego z naszych podatków

- napisał radny. Poinformował także, że z oficjalnych informacji wynika, że 17 487 osób nie chodzi na lekcję religii. To aż 41% wszystkich uczniów szkół podstawowych, ponadpodstawowych i placówek kształcenia specjalnego w Szczecinie. Dodał również:

Drodzy rodzice, jak widzicie, nie jesteście sami. To najwyższa pora, aby przestać posyłać dziecko na religie, bo "tak wypada" albo, bo "tak wygodnie". Jeśli nie zgadzacie się na szkodliwą działalność kościoła w Polsce, to posyłając dzieci na lekcje religii, pomagacie mu dalej funkcjonować, powiększać swoje zyski i wpływy. Nie posyłając dzieci na religię, nie tylko uchronimy dzieci przed często szkodliwą i kłamliwą indoktrynacją, ale możemy również oszczędzić pieniądze w budżecie Szczecina.

Nie tylko Szczecin policzył uczestników lekcji religii

Jak donosi wyborcza.pl Szczecin, uczestników lekcji religii w swoich miastach policzył także Poznań (60 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych nie chodzi na religię i 16 proc. uczniów szkół podstawowych) i Wrocław (68 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych i 22 proc. uczniów szkół podstawowych nie ma katechezy w swoim planie lekcji).

Zobacz wideo Jakie będą najważniejsze daty w tym roku szkolnym?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.