Chociaż w ubiegłych latach ferie świąteczne w zależności od województwa odbywały się w jednym z czterech terminów, pomiędzy połową stycznia a końcem lutego, w tym roku ze względu na zagrożenie epidemiologiczne zdecydowano się na ustalenie jednego terminu dla wszystkich placówek. Decyzja MEN zrodziła wiele pytań wśród uczniów i nauczycieli, którzy chcą wiedzieć, jak będzie wyglądało wystawienie ocen na koniec semestru.
Obecnie szkoły w Polsce są zamknięte, a dla bezpieczeństwa uczniów i pracowników, w placówkach wprowadzono edukację zdalną. Ograniczenie stacjonarnego funkcjonowania placówek zostało przedłużone do 3 stycznia 2021 roku. Zadecydowano, że uczniowie będą mieli zajęcia zdalne do 22 grudnia. Od 23 grudnia do 3 stycznia zostanie wprowadzona przerwa w nauce w związku ze Świętami Bożego Narodzenia, a od 4 stycznia we wszystkich województwach rozpoczną się ferie zimowe. Potrwają do 17 stycznia.
MEN rozwiało wątpliwości uczniów i nauczycieli, zastanawiających się jak w związku z przyspieszonym terminem ferii będzie wyglądał proces wystawienia ocen semestralnych. Rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska w rozmowie z PAP wyjaśniła, że w przepisach dotyczących organizacji roku szkolnego, nie wskazano konkretnej daty zakończenia tzw. semestru czy półrocza. Zwróciła uwagę na fakt, że śródroczne oceny klasyfikacyjne z zajęć edukacyjnych są ustalane przez nauczycieli danych przedmiotów. Termin ich wystawienia określa statut szkoły. Co więcej, ewentualne zmiany w statucie mogą zostać wprowadzone przez radę pedagogiczną danej placówki.
Za czyn zarzucony polonistce grożą poważne konsekwencje, od nagany, po wydalenie zawodu. Nie jest to jednak jedyny pedagog, którego spotkały nieprzyjemności za udział w strajku. Przed komisją dyscyplinarną miał pojawić się już m.in. nauczyciel historii Arkadiusz Ordyniec z IX Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, któremu zarzucono nakłanianie uczniów do udziału w Strajku Kobiet.
?