Od 19 października obowiązują nowe zasady w szkołach ponadpodstawowych oraz na uczelniach wyższych w czerwonej i żółtej strefie. Zgodnie z komunikatem przedstawionym przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego podczas konferencji prasowej, wdrożony został zdalny hybrydowy tryb pracy:
Lekcje zdalne będą obowiązywały we wszystkich szkołach ponadpodstawowych: średnich i wyższych, które znajdują się na terenie powiatów w strefie czerwonej. Wyjątkiem są zajęcia praktyczne
- poinformował podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
Te decyzje nie zyskały uznania ekspertów:
Dzielenie uczniów na tych, co mają system zdalny i stacjonarny powoduje daleko idące zmiany edukacyjne. Będziemy mieli młodych Polaków, którzy będą inaczej przygotowani i będą różnili się jakościowo jeśli chodzi o wiedzę i o umiejętności
- mówił w rozmowie w TOK FM prof. Marek Konopczyński, członek Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN.
Szkoły podstawowe działają nadal. Nie wiadomo jak długo jeszcze. Szkoły podstawowe mogą zostać zamknięte w każdej chwili:
Jeżeli nie powstrzymamy rozprzestrzeniania się wirusa rozważamy wszelkie scenariusze, aczkolwiek ten jest jednym z najtrudniejszych. Dlatego, że on jednocześnie oznacza bardzo duże utrudnienia w świadczeniu pracy przez rodziców tych najmłodszych dzieci i dlatego przedszkola, klasy od I do IV, klasy w ogóle szkół podstawowych, na dzień dzisiejszy chcemy jak najdłużej chronić przed trybem zdalnym.
- tłumaczył premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Zdalne nauczanie w szkołach podstawowych. Od kiedy zdalne nauczanie w szkołach?
Podobnie sprawa ma się z funkcjonowaniem przedszkoli. Najmłodsze dzieci także uczęszczają do placówek. I także nie wiadomo, czy sytuacja nie zmieni się w najbliższych dniach lub tygodniach.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Nauczanie zdalne przedszkole. Kiedy zdalne nauczanie zaczyna obowiązywać?