Stres to przede wszystkim bodziec lub jakaś sytuacja, która wywołuje napięcie i bardzo silne emocje. To także reakcja organizmu na wymagania psychiczne czy też fizyczne. Można mówić o stresie pozytywnym, takim który napędza nas do działania, sprawia, że jesteśmy w stanie dać z siebie więcej. Niestety jest także negatywnym zjawiskiem. W takiej sytuacji jest bardzo silny i może wywoływać napady lęku, niepokoju, zagrożenia. Ten drugi rodzaj stresu jest szczególnie pożądany w przypadku dzieci.
Dziecko często nie umie nazwać emocji. Nie powie nam, że się stresuje. Warto więc zwrócić uwagę na pewne symptomy, które pomogą nam rozpoznać, czy dziecko jest zestresowane. Co powinno wzbudzić naszą czujność?
Dzieci najczęściej stresują się, gdy znajdują się w nowej nieprzyjemnej sytuacji. Nie potrafią poradzić sobie ze śmiercią kogoś bliskiego, rozwodem rodziców czy pojawieniem się rodzeństwa. Niekiedy reaguje stresem na kontakty z rówieśnikami. Bywa, że nie radzi sobie z rywalizacją w szkole.
Na początek warto ustalić przyczynę stresu u dziecka. Należy porozmawiać z podopiecznym, zapytać o samopoczucie. W dalszych krokach warto udać się do psychologa lub/i lekarza.
Na pewno należy upewniać dziecko w przekonaniu, że jesteśmy obok i nic złego mu nie grozi. Dużo rozmawiajmy i tłumaczmy zaistniałe sytuacje. Pokazujmy, jak skutecznie rozwiązywać problemy. Uczmy w tym racjonalnego podejścia do kłopotów.