Powrót do szkół już we wrześniu. ZNP wspiera nauczycieli, którzy boją się koronawirusa

Wielu pracowników szkół obawia się powrotu do placówek 1 września ze względu na epidemię koronawirusa. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że opowie się po stronie nauczycieli, którzy w zaistniałych okolicznościach nie czują się bezpiecznie.

Przypominamy, że w środę 5 sierpnia minister edukacji narodowej zapowiedział, że uczniowie wrócą do szkół. Ta decyzja niepokoi wielu pracowników edukacyjnych, którzy boją się koronawirusa. Co więcej, w sytuacji, jakby zagrożenie w danej placówce, bądź w danej części kraju było większe, to właśnie dyrektor szkoły za zgodną organu prowadzącego i przy pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego, będzie mógł podjąć decyzję o wprowadzeniu całkowitego lub częściowego kształcenia na odległość.

ZNP staje w obronie nauczycieli

Według Sławomira Broniarza przerzucenie odpowiedzialności na dyrektorów szkół, przy jednoczesnych pozbawieniu ich narzędzi do zarządzania placówkami jest błędem. Decyzja ta w oczach przewodniczącego ZNP jest jedynie rachunkiem ekonomicznym, a nie wynikiem troski o zdrowie i życie uczniów oraz personelu.

– Do sklepu obowiązkowo wchodzimy z maseczką, do urzędu albo autobusu też, a do szkoły, w której uczy się 400 dzieci, maseczek już zakładać nie trzeba. Dlaczego? Bo przy 4,5 mln uczniów, jakich mamy w szkołach, należałoby zużywać ok. 12-13 mln jednorazowych maseczek dziennie. Zgodnie z zaleceniami lekarzy, dzieci powinny je zmieniać co 3 godziny. To zrujnowałoby budżet ministerstwa edukacji – podsumowuje.

ZNP staje w obronie nauczycieli

Przewodniczący ZNP zauważa, że w szczególnie trudnej sytuacji są nauczyciele po sześćdziesiątym roku życia oraz cierpiący na przewlekłe choroby, dla których zakażenie koronawirusem może skończyć się tragicznie. Osoby te muszą jednak podpisywać specjalne oświadczenia, w których deklarują, że nie będą wnosić skarg i pretensji, w sytuacji gdyby zachorowali.

 – Chcemy, by kadra nauczycielska była poddawana obowiązkowym testom na obecność koronawirusa. Nauczyciele muszą również zostać wyposażeni w niezbędną ilość środków ochrony osobistej – mówił Sławomir Broniarz w rozmowie z portalem money.pl

Według związkowca rządzenie Polską jest nie tylko zaszczytem, ale również olbrzymią odpowiedzialnością, szczególnie, w okresie zagrożenia.

– Minister edukacji skupił się tylko na rządzeniu, a odpowiedzialności żadnej ponosić za swoje decyzje już nie chce  – zauważył.

W poniedziałek 24 sierpnia odbędzie się spotkanie nauczycieli-związkowców z całej Polski. Jego celem jest dyskusja na temat decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej, które zapowiedziało powrót do szkół od 1 września. Na spotkaniu mają zostać opracowane postulaty dotyczące zachowania bezpieczeństwa nauczycieli. Jak podaje portal glos24.pl, przewodniczący ZNP zapowiedział, że jeżeli ich warunki nie zostaną spełnione, nauczyciele w wielu szkołach rozpoczną strajk.

Zobacz wideo Pandemia trwa, a wakacje się kończą. Uczniowie mają wrócić do szkół
Więcej o: