Premier Mateusz Morawiecki o powrocie dzieci do szkól
We wtorek 21 kwietnia odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier Jadwigi Emilewicz i Marleny Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Podczas konferencji dziennikarz zapytał premiera Morawieckiego, czy rząd planuje powrót zasiłków dla rodziców dzieci, które ukończyły ósmy rok życia.
W odniesieniu do zasiłku opiekuńczego, cały czas stosujemy taką samą zasadę, która jest zasadą kodeksową po to, żeby w dłuższej perspektywie dać pewne możliwości osobom, które nie mogą zostawić swoich dzieci w domu. Dlatego zasygnalizowaliśmy wypracowanie mechanizmu możliwości pozostawiania dzieci małych i do lat 10-12 w szkołach lub przedszkolach pod opieką. Do tego mechanizmu dojdzie w drugim, bądź trzecim etapie uwalniania gospodarki.
- odpowiedział premier, dodając, że szczegóły mechanizmu przedstawi w stosownym czasie, na pewno przed końcem kwietnia.
Kiedy dzieci wrócą do szkół?
Szef MEN Dariusz Piontkowski wystąpił również 21 kwietnia, w programie "Kwadrans polityczny". W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem, minister powiedział, kiedy zostanie podjęta decyzja w sprawie powrotu uczniów i studentów do tradycyjnego nauczania.
Na ten moment nie wiemy, kiedy dzieci wrócą do szkół. Będzie od tego zależało przede wszystkim, jak będzie rozwijać się epidemia. Bez wskazań ministra zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, na pewno nie będzie można podjąć takiej decyzji. Za kilka dni będziemy informowali państwa o podjętej decyzji. Oczywiście rozmawiamy z ministrem zdrowia i panem premierem i pod koniec tygodnia ogłosimy co dalej ze szkołami.
Minister Edukacji przyznał też, że niedługo zostanie podjęta decyzja o kolejnym przedłużeniu zamknięcia szkół. 16 kwietnia na stronie rządowej pojawiła się mapa odmrażania gospodarki z rozpisanymi czterema etapami. Minister zapowiedział, że bardzo możliwe, że taka mapa powstanie również w odniesieniu do powrotu do tradycyjnego nauczania. Szef MEN wspomniał również o możliwym etapowym powrocie dzieci do szkół.
Jest to jeden z możliwych wariantów, wydaje mi się, że tym pierwszym, który będziemy próbowali realizować, jest ten, o którym mówił pan Minister Szumowski z Panem Premierem, aby w pierwszej kolejności doprowadzić do tego, aby przynajmniej część dzieci w wieku przedszkolnym wróciła pod opiekę nauczycieli
Minister Piontkowski udzielił też ostatnio wywiadu w Programie 1 Polskiego Radia. Minister został zapytany o to, czy żłobki i przedszkola będą wracały do funkcjonowania na zasadzie pełnej pracy dydaktycznej.
W przypadku żłobków trudno mówić o czymś więcej niż opieka nad dziećmi. W przypadku przedszkoli raczej będzie to na zasadzie głównie zajęć opiekuńczych, wychowawczych, ale nikt nie zabroni nauczycielom wprowadzać elementy dydaktyczne
Oprócz tego szef MEN powiedział, że w ramach trzeciego etapu łagodzenia obostrzeń, niektóre placówki wychowawcze mogą zostać otwarte wcześniej, by umożliwić rodzicom najmłodszych dzieci powrót do pracy.
Przeczytaj także: Zdalne nauczanie do 26 kwietnia. Co dalej? Nauczyciele apelują do MEN
