RPO publikuje poradnik lekcji online po miesiącu. Późno? "Nauczyciele doszli już do tego sami metodą prób i błędów"

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowało poradnik dla nauczycieli i dyrektorów szkół ze wskazówkami, jak prowadzić lekcje online. ZNP poleciło materiał na Facebooku. Internauci w komentarzach twierdzą, że jego treść jest infantylna. Jedna z nauczycielek w rozmowie z nami z kolei przyznała, że taki poradnik to dobry pomysł, jednak mógł powstać wcześniej.

Na stronie internetowej Biura Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowano poradnik dla kadry szkolnej. Według RPO, pedagodzy dowiedzą się z niego, jak bezpiecznie prowadzić lekcje online, z jakich narzędzi korzystać i jak rozmawiać z uczniami. "Publikacja zawiera także wskazówki dla dyrektorów, jak wdrożyć systemy zdalnego nauczania w szkole" - czytamy na rpo.gov.pl. 

Poradnik dla nauczycieli i dyrektorów. Internauci krytykują

ZNP poleciło poradnik we wpisie facebookowym. "Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich razem z ekspertami - także ZNP - przygotowało praktyczny poradnik dla nauczycieli i dyrektorów "Jak bezpiecznie prowadzić lekcje online?"(...) Polecamy." - napisali. Internauci są jednak oburzeni tym, że poradnik ukazał się dopiero teraz, chociaż zdalne nauczanie trwa od 25 marca. 

Dobrze ze we wrześniu tego nie napisali.
Teraz się obudzili?

- czytamy w komentarzach. Jeden z internautów zwrócił uwagę na treść poradnika. Napisał:

Ten poradnik jest tak infantylny, jakby był skierowany do sześciolatków.

Zapytaliśmy nauczycielkę jednej z warszawskich szkół podstawowych, jak ona ocenia poradnik.

Materiał przygotowany przez RPO to bez wątpienia dobry pomysł. Szkoda, że powstał przeszło miesiąc po rozpoczęciu zdalnego nauczania. Zawiera bardzo podstawowe informacje, do których nauczyciele pewnie doszli już metodą prób i błędów sami

- powiedziała polonistka. Dodała, że w jej szkole odbyło się szkolenie, więc w materiałach nie było nic, co ją zaskoczyło. 

Być może są jednak pedagodzy, którzy z tego skorzystają

- dodała. Według niej zarzuty, że treść poradnika jest infantylna są na wyrost. To podstawowe informacje, napisane prostym językiem. Być może są osoby, którym taki przekaz jest potrzebny, bo nie wiedzą takich rzeczy - mówi. Polonistkę zdziwił jednak punkt, w którym zwraca się uwagę nauczycielom, by nie używali wulgaryzmów. "Nie sądzę, żeby jakikolwiek pedagog zwracał się wulgarnie do uczniów, nie wiem, czemu nauczanie online miałoby to zmienić" - wyjaśniła. 

Jak radzą sobie sobie nauczyciele z nauczaniem zdalnym?

Obowiązkowe zdalne nauczanie wprowadzono od 25 marca.  Zapytaliśmy pedagogów, jak minął miesiąc lekcji online. Nauczycielka języka polskiego z powiatu garwolińskiego stwierdziła, że nauczanie zdalne sprawdza się i przynosi efekty. Sama wykonała nawet płatne szkolenie online, aby wzbogacić swoja wiedzę, bo, jak uważa, jest pedagogiem "starej daty". Dodała jednak: Przygotowanie do zajęć zajmuje dużo czasu, przekraczam nawet 12 godzin. Pobieranie odesłanych prac i czytanie ich to trudna i mozolna praca. Następnie sprawdzanie i wprowadzanie opisu do e-dziennika to znów kilka godzin. Padam ze zmęczenia, bo pracy jest dużo więcej niż zawsze. Nauczycielka wychowania przedszkolnego z jednej z podwarszawskich miejscowości powiedziała, że nie jest łatwo przeprowadzać zajęcia dla dzieci z przedszkoli. Więcej o tym w artykule: Mija miesiąc nauki zdalnej. Nauczyciele są wyczerpani: Czy wysiłek nie poszedł na marne?

Zobacz wideo Aplikacje, które pomogą w nauce. Przydatne dla uczniów i studentów
Więcej o:
Copyright © Agora SA