Seria błędów o środowisku w e-podręcznikach na platformie edukacyjnej MEN-u. Profesor komentuje: Ten film jest skandalem

W e-podręcznikach, które są dostępne na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej, znalazła się seria bzdur dotyczących środowiska. Tak twierdzą eksperci od ekologii. Zbigniew Karaczun, profesor SGGW i ekspert Koalicji Klimatycznej, dostrzegł błędy w filmie o zmianie klimatu przeznaczonym dla uczniów. W rozmowie z nami przyznał, że materiał zawiera wiele fałszywych danych.

Eksperci dostrzegają coraz więcej błędów w materiałach publikowanych dla uczniów na platformie edukacyjnej Ministerstwa Edukacji Narodowej. Udostępniono tam m.in. film o zmianie klimatu. Prof. Zbigniew Karaczun krytykuje materiał. Przyznaje, że jego przekaz jest niezgodny z wynikami badań publikowanymi w recenzowanych pismach naukowych i informacjami zawartymi w raportach Międzyrządowego Zespołu ds. Badań Zmiany Klimatu. 

Zobacz też:  MEN uczy o pozytywnych skutkach globalnego ocieplenia. Krytycy: Przydałoby się trochę edukacji

Według profesora w filmie pokazano "korzyści" wynikające ze zmiany klimatu, które są kontrowersyjne, a nie opisano problemów, które mogą być spowodowane globalnym ociepleniem - np. uwolnienie się dużych ilości metanu zamrożonego w lodzie, podwyższenie się poziomu wód czy wydostanie się z pod lodu wirusów i bakterii sprzed kilku milionów lat, które mogą być dla nas zabójcze. 

Błędy w e-podręcznikach dla uczniów. Film pełen bzdur

"Nie ma nic o utracie różnorodności biologicznej i zamieraniu raf koralowych, o wzroście zachorowań na choroby wektorowe, o śmiertelności powodowanej przez narastające fale upałów, o suszy i głodzie przez nią powodowanym - a więc zaburzeniu bezpieczeństwa żywnościowego w skali globalnej. Nie ma nic o narastających konfliktach o wodę, o migrantach klimatycznych i wielu, wielu innych potwierdzonych naukowo negatywnych skutkach zmiany klimatu" - tłumaczy profesor Karaczun.

Widz po obejrzeniu tego "dzieła" dochodzi do wniosku, że to naprawdę dobrze, że zmiana klimatu zachodzi, bo dzięki temu miliony ludzi nie umrą i nie zachorują

- twierdzi Karaczun. Prof. Zbigniew Karaczun wymienił także ewidentne kłamstwa zamieszczone w filmie. W komentarzu, który nam przesłał, wyjaśnia:

  • wśród gazów cieplarnianych nie wymieniono podtlenku azotu, gazu, którego emisja antropogenna wiąże się z produkcją rolną;
  • dwutlenek siarki nie jest gazem cieplarnianym;
  • nieprawdą jest, że emisje naturalne są wielokrotnie większe od antropogennych: np. w przypadku amoniaku udział emisji antropogennych to 72 proc., w przypadku tlenków azotu 56 proc., w przypadku gazowych związków siarki - 84 proc., a freony i halony, a także inne przemysłowe gazy cieplarniane emitowane są wyłącznie w wyniku działalności człowieka;
  • nie jest prawdą, ze wzrost średniej temperatury i powodowane tym wydłużenie okresu wegetacyjnego spowoduje wzrost bezpieczeństwa żywnościowego, ze względu na zwiększone zagrożenie plonu przymrozkami wiosennymi. Wyższe temperatury powodują także większe parowanie wody z gleby i zwiększają zagrożenie na suszę. Występowanie fal upałów w lecie znacząco ogranicza produkcję zwierzęcą.

Profesor twierdzi, że osoby odpowiedzialne za opublikowanie tego filmu powinny ponieść konsekwencje służbowe. 

Ten film jest skandalem. Za publiczne pieniądze Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało materiał, który lekceważy wyniki badań naukowych, powiela mity i opiera się na niesprawdzonych źródłach

- podsumowuje prof. Zbigniew Karaczun.

Na platformie Ministerstwa Edukacji Narodowej są błędne treści 

Film o zmianie klimatu to niejedyny materiał, który wzbudził kontrowersje. W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie zadania, w którym uczeń ma ustalić, czy twierdzenie jest prawdziwe, czy fałszywe.

"Obecnie możemy z całą pewnością stwierdzić, że obserwowane w ostatnim stuleciu podwyższenie średniej temperatury na Ziemi zostało wywołane przez człowieka" - to twierdzenie, które według twórców polecenia jest fałszywe. Marcin Popkiewicz, autor posta, oraz większość komentujących jest przekonanych, że wpływ człowieka na podwyższenie temperatury jest oczywisty. Według nich zatem odpowiedź sugerowana przez autorów zadania wprowadza uczniów w błąd.

Zobacz wideo Globalne ocieplenie. "Pogoda zwariowała nie bez powodu. Mamy kryzys klimatyczny"
Więcej o:
Copyright © Agora SA