Nauczyciel zachęca do walki z "czerwonym paskiem": To zmora szkoły. Podpiszecie petycję?
"Szkoła to dziś korporacja, gdzie liczy się wyłącznie cyfra, a nie człowiek i jego pasja" - przekonuje Marcin Stiburski, nauczyciel fizyki i matematyki z Gdańska. Zachęca on na Facebooku do podpisania się pod petycją postulującą likwidację świadectwa z wyróżnieniem i rezygnację z uwzględniania takiego świadectwa w procesie rekrutacji do szkół średnich.
Szkoła zabija ciekawość
Nauczyciel w opisie petycji skierowanej do Ministerstwa Edukacji wskazuje, że pogoń za ocenami jest zmorą dzisiejszej szkoły. Uczniowie. zamiast skupiać się nad odnalezieniem swojej pasji lub rozwijaniu zainteresowań, biorą udział w "wyścigu szczurów", chcąc zaspokoić oczekiwania rodziców czy dyrekcji.
Pogoń za oceną, związany z nią lęk ucznia jest największą zmorą szkoły. I ta pogoń, ten lęk, blokuje coś najbardziej cennego u człowieka. Blokowana jest CIEKAWOŚĆ. Ciekawość, którą mamy od urodzenia, a którą gubimy, gdy zaczynamy chodzić do szkoły. Bo ocena to CUKIER. A ten jest jedynie nagrodą zewnętrzną, zabijającą motywację wewnętrzną. A ta jest najcenniejsza i jedynie ona przynosi wymierne efekty
- pisze w opisie petycji Marcin Stiburski.
Zdaniem nauczyciela uczniowie oceniają na dany przedmiot jedynie pod kątem uzyskania dobrej oceny, a nie tego, czy ich on interesuje.
Nie mają w sobie ciekawości, charakterystycznej dla dzieci przedszkolnych [uczniowie - przyp. red.], a jedynie ambicję uzyskania dobrej oceny i tzw. czerwonego paska. Nie interesuje ich wiedza wynikająca z ciekawości, a jedynie dobra ocena. Mają całkowicie stłumione pasje. Nie potrafią już zadawać pytań jak? Gdzie? Kiedy? Dlaczego?
- czytamy dalej.
Zobacz w naszym wideo, jakie są najczęstsze zaburzenia uczenia się:
Szkoła to korporacja
Jak przekonuje nauczyciel fizyki, likwidacja świadectwa z wyróżnieniem byłaby "wyłomem w murze", który pozwoliłby na gruntowną zmianę w polskim szkolnictwie. Dziś świadectwo z czerwonym paskiem wyróżnia się nie tylko wizualnie, lecz także gwarantuje kandydatowi dodatkowe punkty podczas rekrutacji. To skutkuje tym, że dziś placówki edukacyjne przypominają raczej korporacje.
Należy także wspomnieć o samych szkołach, które obsesyjnie walczą o pierwsze miejsca w międzyszkolnych rankingach, opartych o średnią z ocen uczniów. O szkołach, które potrafią pozbyć się słabo ocenianego ucznia, gdyż zaniżałby on ocenę szkoły w tych rankingach. Mamy tu obraz szkoły-korporacji, gdzie liczy się wyłącznie cyfra, a nie człowiek i jego pasja
- stwierdza nauczyciel.
Nauczyciel z pasją
O Marcinie Stiburski piszemy nie pierwszy raz na naszym serwisie. Jest z pewnością wyjątkowym przykładem pedagoga z pasją. Niedawno pozwolił na przykład uczniom spać na swojej lekcji. Dlaczego? Przeczytasz o tym tutaj:
-
Przerwa świąteczna - Wielkanoc 2021. Uczniowie mogą nastawić się na dłuższy odpoczynek
-
Najpopularniejsze imiona 2021. Na podium pozostają dwie królowe. Jeszcze 10 lat temu nie były modne
-
Bezwarunkowy dochód podstawowy. Od kiedy? Równo 1200 zł dla każdego, 600 zł dla dzieci
-
Bezwarunkowy dochód podstawowy. Zastąpi 500 plus? To 1200 zł dla dorosłego i 600 zł na dziecko
-
Do kiedy są zamknięte szkoły 2021? Powrót już nie "po Wielkanocy"
- Polska mama z Paryża: Pediatrzy radzą tu, żeby dziecko wypłakać, to będzie lepiej spało
- Rozpoznasz lekturę po cytacie? Jeśli spałeś na polskim, będziesz mieć problem
- Polonistka: Zdalnie to możemy sobie porozmawiać przez telefon, ale nie uczyć
- Polonistka: Zdalnie to możemy sobie porozmawiać przez telefon, ale nie uczyć
- Obostrzenia na święta. Adam Niedzielski: "Będziemy podejmowali bardziej odważne decyzje". Powiedział też o majówce