Eksperyment z torbą to skuteczna metoda, aby dzieci polubiły szkołę. Sposób nauczycielki zachwycił internautów

Nauczycielka wpadła na pomysł, jak przekonać dzieci, że szkoła to przyjazne miejsce. Udało jej się to dzięki pewnemu eksperymentowi. Kobieta pomogła uczniom pokonać stres. O swojej metodzie napisała na Facebooku.
Zobacz wideo

Karen Loewe jest nauczycielką w jednej z amerykańskich szkół. Kobieta zauważyła, że dzieci codziennie, poza bagażem materialnym, czyli plecakiem na książki, dźwigają też bagaż emocjonalny. O tym często niestety się zapomina. Karen postanowiła zrobić coś, co pozwoli uczniom pokonać trochę stresu. 

Nauczycielka poprosiła uczniów, by anonimowo zapisali na kartce, czym się martwią, co ich gnębi itd. Następnie uczniowie zwinęli kartki i wrzucili je do torebki. Potem losowali po jednej i odczytywali na głos w klasie. Autor zapisu mógł zdecydować, czy inni dowiedzą się, że to on napisał dane słowa. 

Czym martwią się uczniowie?

Dzieci pisały m.in. o śmierci swoich krewnych, raku, rozwodzie rodziców, a niektóre o samobójstwie, narkomanii i innych problemach w rodzinie. Wiele dzieci płakało podczas czytania notatek, ponieważ bagaż emocjonalny był dla nich trudny do udźwignięcia. 

Nauczycielka zapewniła uczniów, że nie są sami, że mogą liczyć na pomoc innych. Torebka jest powieszona przy wejściu do klasy. Symbolizuje empatię, przyjaźń i zrozumienie. Przypomina o tym, że można pozbyć się bagażu negatywnych emocji. Karen dostrzegła, że po tym eksperymencie dzieci przestały sobie przeszkadzać i zaczęły częściej dzielić się uczuciami oraz mówić o problemach. 

Inni nauczyciele wzięli przykład z Karen

Nauczyciele z całego świata oraz internauci byli zachwyceni pomysłem Karen. Pod jej postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Ludzie pisali, że kobieta jest dla nich wzorem. Jeden ze wzruszonych użytkowników Facebooka napisał:

Sprawiasz, że uczniowie czują się bezpieczni i kochani. Dzięki twojej postawie są spokojni. Nauczyciele powinni brać z ciebie przykład. Jesteś wzorem.

Dziecko powinno czuć, że może liczyć na wsparcie i pomoc innych. Zarówno w szkole, jak i w domu. Jak słuchać i słyszeć słowa dziecka? Oto kilka rad psychologów:

- Kiedy dziecko chce ci coś powiedzieć, odłóż wszystko, co robisz i wysłuchaj go. Jeśli nie możesz przerwać zajęcia, wytłumacz, dlaczego. Umów się z dzieckiem, że za 10 minut do niego wrócisz. I dotrzymaj słowa.

- Uważnie słuchaj wszystkiego, co dziecko chce ci przekazać.

- Zadawaj pytania, interesuj się opowieścią.

- Kiedy maluch, który jeszcze nie mówi, w zabawie coś pokazuje gestem lub mimiką, reaguj, nazywaj to słowami.

Więcej o tym, co robić, by dziecko czuło się kochane, przeczytasz w artykule "Słowa mają moc. Jak rozmawiać z dziećmi?".

Więcej o:
Copyright © Agora SA