Wyprawka szkolna 2017/2018: lista zakupów

Wrzesień tuż-tuż, większość osób już teraz poszukuje plecaków, piórników i innych szkolnych akcesoriów. Chociaż szczegółowe listy dostajemy (najczęściej) dopiero na pierwszym zebraniu, to są rzeczy, które możemy kupić już teraz.

Wyprawka szkolna to coś, co spędza wielu rodzicom sen z powiek. Właściwie co roku jest to samo: kupujemy plecaki, piórniki i mnóstwo artykułów papierniczych. Ale to nie wszystko. Potrzebne są także buty na zmianę i strój na w-f. Rodzice uczniów z podstawówki nie muszą kupować podręczników (trzeba zadbać jedynie o zeszyty ćwiczeń do języka obcego i książki do religii lub etyki), ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Co musi znaleźć się w wyprawce szkolnej?

Plecak do szkoły: podstawowy element wyprawki

Chociaż szczegółowe listy wyprawkowe dostajemy z reguły na pierwszym zebraniu, tam podawane są głównie rzeczy, które są potrzebne do konkretnych zajęć (flet, szczególny rodzaj kredek pastelowych). Wielu nauczycieli ma własne wymagania co do zeszytów, np. nie chcą, aby były w twardej oprawie. Jeśli nie znacie zasad, lepiej poczekać z zakupem do rozpoczęcia lekcji, podstawowe informacje są podawane już podczas rozpoczęcia roku szkolnego.

Są jednak rzeczy, których wybór zależy od nas: to np. zakup plecaka czy piórnika. Wydaje się łatwe? Niekoniecznie. Czasem ciężko jest pogodzić wymagania rodzica i dziecka. Rodzicowi zależy na tym, aby plecak był przede wszystkim dobrze dopasowany. Uczniowie częściej zwracają uwagę na wygląd. Nie zawsze te dwie sprawy można połączyć.

Jaki powinien być plecak? Musimy pamiętać, że on także jest odpowiedzialny za kondycje naszego kręgosłupa. Jeśli będzie niewłaściwie dobrany - w przyszłości odczujemy tego skutki. Plecak powinien być dopasowany do pleców, pasy szerokie i odpowiednio wyregulowane. Nic nie może zwisać, plecaka nie powinniśmy nosić poniżej łopatek.

Rzeczy noszone w plecaku i tak są ciężkie, najlepiej żeby on sam był lekki. Wypełniony plecak nie powinien ważyć więcej niż 10 proc. masy ciała dziecka. Plecaka nie można kupować na zapas, to tylko pozorna oszczędność.

Przy wyborze plecaka powinniśmy też zwracać uwagę na materiał, z jakiego jest wykonany. Dobrze, aby był wodoodporny i łatwo się czyścił. Zwróć uwagę także na to, czy plecak posiada elementy odblaskowe.

A co z wzorem? Dorośli najchętniej wybierają jednokolorowe plecaki. Dzieci - wręcz przeciwnie. Jak tu znaleźć kompromis? Jeśli uda wam się znaleźć dobrze dopasowany plecak, dlaczego nie mógłby być wielokolorowy? W końcu to nie ty będziesz go codziennie nosił. Inna sprawa to nadruki postaci znanych np. z bajek. Wytłumacz dziecku, że nie wiadomo, czy za kilka miesięcy dalej będzie fanem danej produkcji, może polubi coś innego? A wtedy będzie musiał chodzić z plecakiem z nielubianym bohaterem. Wybierając plecak do szkoły postawcie na kolor (a co powiecie np. na azteckie wzory?), bohaterowie niech pojawią się na przedmiotach, które łatwiej zmienić, np. na długopisie, temperówce.

W sklepieW sklepie Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Wyborcza.pl

A co z piórnikiem?

Piórnik to kolejny obowiązkowy element szkolnej wyprawki. Dla młodszych dzieci wygodniejszy będzie piórnik z przegródkami. Długopisy, ołówki i kredki zawsze będą na miejscu, łatwiej będzie je znaleźć (i posprzątać). Starszak będzie wolał piórnik-saszetkę, w którym zmieści się o wiele więcej rzeczy (a sam piórnik jest mniejszy od tego z przegródkami).

Na rynku dostępne są także piórniki, które łączą obydwie te funkcje: mają część "z gumkami", w której możemy ułożyć np. długopisy, ołówki i zakreślacze i komorę, do której luzem można wrzucić kredki czy flamastry.

Wzór? Niech dziecko samo wybierze, w końcu to ono będzie z niego korzystało. Chociaż piórnik łatwiej wymienić, lepiej nie decydować się na wzory z bajek, które za chwilę zostaną zastąpione czym innym.

Buty na zmianę i strój na WF

Strój na WF nie jest aż tak oczywisty: teoretycznie powinien to być T-shirt i krótkie spodenki, ale w szkołach mogą być różne ustalenia. Często koszulki mają być w konkretnym kolorze, różne dla poszczególnych klas.

Jeśli chodzi o buty - tu nic się nie zmieniło. Mają być na białej lub kauczukowej podeszwie, takiej, która nie brudzi podłoża. Zaleca się oddzielnie buty na WF i do chodzenia po szkole, ale w praktyce wygląda to tak, że dzieci butów nie zmieniają. Może lepiej po prostu zainwestować w dobre, sportowe buty, które sprawdzą się w obydwu sytuacjach?

Nie zapomnij o workach

OK, wszystko można nosić w reklamówkach, ale worki wyglądają lepiej, niż wymięta siatka. O ile worek na buty może być wykonany ze sztucznego materiału, to szukając takiego na strój na WF przeglądajmy te bawełniane.

Worki przydadzą się szczególnie uczniom pierwszych klas podstawówek, dzięki nim łatwiej będzie im chociażby poznać swoje rzeczy.

Artykuły plastyczne: temat rzeka

Tu lista jest długa, czasem potrzebne są specjalistyczne materiały jak terpentyna czy suche pastele. Elementy wspólne to np.:

  • blok rysunkowy (w formacie A4 i A3)
  • blok techniczny (w formacie A4 i A3)
  • papier kolorowy (i/lub blok z kolorowymi kartkami)
  • klej
  • farby plakatowe i akwarelowe
  • pędzle
  • kredki ołówkowe (często na listach pojawiają się także kredki świecowe i pastele)

Oczywiście nie możemy zapomnieć o zeszytach i wyposażeniu piórnika. Jeśli twoje dziecko jest leworęczne, dobrze jest kupić długopisy przeznaczone do trzymania w tej ręce. Oczywiście można pisać i zwykłym długopisem, ale takim odpowiednio wyprofilowanym będzie po prostu wygodniej.

Jak już wspomniałam, zazwyczaj szczegółową listę dostajemy na pierwszym zebraniu - wtedy będziemy wiedzieć, co konkretnie powinniśmy kupić.

Nietypowe elementy

Na liście wyprawkowej ucznia pierwszej klasy możemy znaleźć także patyczki do liczenia (tzw. liczmany). Kiedyś proszono o przynoszenie liczydeł, dziś korzysta się głównie z tych kolorowych patyczków.

Szkolna wyprawka: gdzie kupić?

Elementy szkolnej wyprawki znajdziemy wszędzie, nie tylko w sklepach papierniczych. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego pojawiają się w hipermarketach, dyskontach, w drogeriach... Duży wybór jest także w internecie, w wielu sklepach pojawiły się tematyczne zakładki, dzięki którym nie pogubimy się w gąszczu produktów. Nic, tylko... kupować. "Darmowa" podstawówka trochę kosztuje (przeczytaj).

To także może cię zainteresować:

Lidka przeniosła się z rodziną do Berlina. "Przestałam się bać o dzieci i ich przyszłość - w szkole i po szkole"

Nauczycielka: Podręczniki docierają z opóźnieniem, ale poradzimy sobie. Co nas czeka w nowych podstawówkach?

Nie wiesz, co robić w deszczowe popołudnie? Polecamy... książki! Z nimi zawsze jest wesoło

"To się wkłada do telewizora" - dzieci zastanawiają się do czego służyły pocztówki dźwiękowe

Więcej o:
Copyright © Agora SA