Minął miesiąc od powrotu dzieci do szkół, a w sieci już pojawiły się wpisy zmartwionych rodziców. Tym, co budzi ich niepokój, jest ilość materiału do przerobienia. Z niepokojem patrzą, jak wygląda tryb życia ich dzieci, które po powrocie ze szkoły do domu, siadają do nauki, odrabiają lekcję lub idą na korepetycje.
Oburzony tata opublikował na Twitterze wpis, w którym podkreślił, że dzieci są przemęczone i pracują ciężej od dorosłych. "Jako rodzic przyznam, że dzieciaki są przeładowane materiałem. Za dużo, za szybko i przez to po łebkach. To, czego nie uda się zrobić w szkole, robią korepetycje. 8 godz. to norma pracy dziennej dorosłego, dzieciaki wliczając to wszystko, przekraczają ją. Mają też zadania weekendowe i kartkówki w poniedziałek" - stwierdził. Podobne głosy pojawiły się także pod artykułami udostępnionymi na stronie facebookowej edziecko.pl. Rodzice zauważyli, że nie tylko nadmiar materiału jest problemem. Kolejną kwestią, która budzi ich zastrzeżenia, jest ułożenie planu lekcji w taki sposób, by dzieci siedziały w szkołach do późnych godzin wieczornych. "Lekko nie jest, jak trzeba wstawać przed 5, a wraca się o 17. Nie każdy uczeń to wytrzyma", "10 godz. w szkole to masakra", "Syn chodzi do 7 klasy. Lekcje zadane codziennie, do tego dochodzą kartkówki, sprawdziany, lektury, zajęcia dodatkowe. W ogóle nie ma na nic i nie zawsze jest w stanie wszystko zrobić. Brak słów. Przeładowany system wszystkim. Nie zapominajmy, że dzieci też chcą mieć czas na odpoczynek, hobby", "U nas oczywiście praca domowa musi być. No i na weekend masa nauki. Kartkówki, sprawdziany, bo trzeba z materiałem iść do przodu. Nie ważne czy dziecko umie i daje radę. Ważne, że materiał przerobiony i lecimy dalej" - pisali. Więcej artykułów o tematyce szkolnej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Kiedy nauczyciel nie zdąży wnikliwie omówić materiału, lub kiedy dziecko nie zrozumie zagadnień, ratunkiem mogą być korepetycje. Z raportu "Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości" wynika aż 55 proc. Polaków zamierza w ciągu roku szkolnego 2023/24 zapłacić za korepetycje dla dzieci. Jak opisywaliśmy w poprzednim artykule, uczniowie najczęściej pobierają korepetycje z angielskiego lub innego języka obcego (83 proc.), matematyki (57 proc.) oraz fizyki (16 proc.). Rodzice najwięcej płacą właśnie za korepetycje z matematyki. Najwyższe stawki za udzielanie korepetycji biorą nauczyciele z największym doświadczeniem. Średnia cena to 80-100 zł za godzinę, ale rekordziści biorą nawet 380-400 zł.