36-letnia Rose Vasconcelos Esteves i jej 38-letni mąż Leonan mieszkają w Rio de Janeiro. Jak podaje portal "Daily mail", para doczekała się dwóch córek - czteroletniej Alice oraz sześcioletniej Vitorii. Niestety, starsza dziewczynka urodziła się z dużym naczyniakiem na twarzy.
Chociaż znamię nie przeszkadzało jej w codziennym funkcjonowaniu, brakowało jej pewności siebie
- przyznała Rose.
Naczyniaki to guzy nowotworowe, składające się z nieprawidłowo rozszerzonych naczyń krwionośnych. Wyróżnia się naczyniaki będące łagodnymi zmianami nowotworowymi oraz te, które są guzami złośliwymi. Łagodne naczyniaki najczęściej rozpoznaje się u dzieci. Tak właśnie było w przypadku Vitorii.
Rose Vasconcelos Esteves przyznała, że naczyniak bardzo zaskoczyły cały zespół medyczny po porodzie. Okazało się jednak, iż guz w żaden sposób nie zagraża dziecku.
Vitoria prowadzi normalne życie. Musimy jednak uważać, żeby nie upadała i nie uderzyła się w twarz, bo to spowodowałoby poważniejsze obrażenia
- mówiła.
Posiadanie guza wpłynęło jednak na samopoczucie dziewczynki, która zawsze mówiła, że "chce być taka, jak siostra i nie chce mieć naczyniaka". Gdy mama Vitorii zauważyła, że sześciolatka zaczyna interesować się fotografią, zorganizowała jej zabawną sesję zdjęciową, którą miała na celu poprawić jej samoocenę. Zdjęcia ubranej w modne ciuchy córki zaczęła publikować na jej nowym profilu na Instagramie, który szybko przyciągnął obserwatorów z całej go świata. Vitoria stała się inspiracją dla wielu osób nieakceptujących własnego wyglądu.
Jako mama stwierdziłam, że posiadanie konta na Instagramie poprawi jej samoocenę i na szczęście tak się stało. Dziś moja córka jest o wiele bardziej pewna siebie. Najfajniejsze komentarze, które otrzymujemy, są od osób, które również mają naczyniaki
- zdradziła 36-latka.