Tragedia miała miejsce w USA w stanie Teksas. 44-letni Daniel Schwarz wraz ze swoją żoną 34-letnią Ashley Schwarz opiekowali się małą Jaylin. Jak podaje "New York Post" ośmiolatka była zmuszana do skakania na trampolinie podczas upałów. Dziewczynka nie przeżyła okrutnej kary i zmarła.
Dochodzenie wykazało, że dziewczynka, którą ukarali zastępczy rodzice, nie mogła zjeść śniadania i była zmuszona do skakania na czczo na trampolinie. Według doniesień lokalnej policji, w dniu, w którym doszło do dramatu, temperatura w Odessie wynosiła 37 st. C., ale temperatura trampoliny sięgała 43 st. C.
Dalsze śledztwo wykazało, że ośmioletnie dziecko nie mogło robić przerw w skakaniu, by napić się wody
- możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu.
Sekcja wykazała, że dziewczynka zmarła w wyniku odwodnienia. Chociaż Daniel i Ashley Schwarz nie są biologicznymi rodzicami Jaylin, sprawowali nad nią prawną opiekę. Obecnie para przebywa w areszcie, gdzie oczekuje na dalszy proces.