Miał 6 lat i ważył zaledwie 3 kg. Tak zmienił się wygłodzony chłopczyk po roku u kochającej rodziny

Wydawało się, że skrajnie wygłodzony Ryan nie ma szans na przeżycie. Z bułgarskiego sierocińca adoptowała go para, która postanowiła za wszelką cenę walczyć o zdrowie chłopca. Ryan został adoptowany w październiku 2015 roku.

Jeszcze niedawno przez bladą, cienką i suchą skórę 7-letniego Ryana widoczne były kości. Chłopiec cierpiał z powodu niedożywienia - w wieku 6 lat ważył zaledwie 3,5  kg.

Poruszeni krytycznym stanem wychowanka jednego z bułgarskich sierocińców, Priscilla i David zdecydowali się go adoptować. Pod opieką kochającej rodziny Ryan zmienił się nie do poznania w zaledwie rok:

On był umierający. Teraz [...] waży 10 kilogramów. Jego włosy są grube i błyszczące. Jego skóra już nie jest blada, nabrała teraz uroczego oliwkowego odcienia [...] Jego usta są pełne i różowe i wreszcie wygląda jak śliczny, zdrowy mały chłopiec.

Walka o Ryana

Priscilla usłyszała o Ryanie dzięki organizacji Reece's Rainbow, która pomaga dzieciom ze specjalnymi potrzebami znaleźć dom. Tuż po przybyciu do rodziny Morse, Ryan musiał być karmiony przez sondę, ponieważ jego stan był krytyczny.

Priscilla wspomina, że ciało chłopca pokryte było włoskami:

To było ostatnie awaryjne wyjście poczynione przez jego organizm, żeby utrzymać ciepłotę ciała i przez to podtrzymać życiowe funkcje.

Diagnozy

Ryan był badany przez lekarzy, którzy postawili kilka diagnoz. Rozpoznali u chłopca porażenie mózgowe, mikrocefalię, karłowatość, skoliozę, końsko-szpotawe stopy i zespół szoku pokarmowego.

Rodzice zdradzili, że Ryana czeka jeszcze operacja, która będzie miała na celu wyprostowanie jego kręgosłupa.

"Uratować Ryana" i... innych

Państwo Morse założyli na Facebooku profil "Saving Baby Ryan" ("Uratować małego Ryana") po to, żeby zwrócić uwagę ludzi na dzieci ze specjalnymi potrzebami, które przebywają w sierocińcach i czekają na nowy dom.

Siedmiolatek nie jest pierwszym adopcyjnym dzieckiem państwa Morse. Wcześniej para przygarnęła McKenzie, dziewczynkę z Rosji, która cierpi na zespół Downa. Priscilla i David uważają, że więcej par powinno decydować się na adopcję dzieci ze specjalnymi potrzebami. 

To też może cię zainteresować:

Ojciec nagrał pierwsze chwile po wybudzeniu się córki ze śpiączki [WIDEO]

Niewidoma dziewczynka po operacji oczu widzi mamę pierwszy raz [WZRUSZAJĄCE WIDEO]

 

Więcej o:
Copyright © Agora SA