Zazdrość o rodzeństwo

Zazdrość o nowo narodzone rodzeństwo jest czymś normalnym. Ale nie musi zatruwać życia całej rodziny.

Starsze (choć nadal całkiem małe) dziecko widzi to tak: rodzice zajmują się maluchem, mama nie ma czasu na zabawę i ciągle się irytuje. Z czego tu się cieszyć?

A dwulatek właśnie mamy nadal najbardziej potrzebuje. Gdy siadasz, by nakarmić niemowlę, robi się strasznie głodny, kiedy przewijasz młodsze dziecko, nagle chce mu się siusiu. Ma kłopoty z wyrażaniem emocji. Jest wściekły, więc wrzeszczy, tupie nogami, rzuca się na ziemię. Potrafi kopnąć kołyskę lub ugryźć malucha.

Zobacz wideo

TO NATURALNE

Zanim oswoi się z nową sytuacją, minie trochę czasu. Czego możecie się spodziewać?

Regresja. Malec chce pić z butelki, ssać smoczek itp. Dzieci w trudnych sytuacjach cofają się do wcześniejszych etapów, by potem zrobić skok do przodu. Nie zmuszaj starszego dziecka, by oddało młodszemu swoje zabawki i ubranka - nie jest na to gotowe.

Domaganie się piersi. Pozwól mu spróbować, jeśli będzie o to prosić. Zanim podasz pierś młodszemu, zapytaj starsze, czy nie chce czegoś do picia. W czasie karmienia malucha przytulaj starsze.

Niechęć do nocnika. Nie wpadaj w panikę, to minie. Jeśli denerwują cię kałuże na podłodze, włóż dziecku pieluchę. Jeśli starsze dziecko jeszcze nie korzysta z nocnika, nie bierz się teraz do nauki.

Głośna zabawa. Dwulatek sprawdza, na co może sobie pozwolić, i chce zwrócić na siebie uwagę. Kiedy dziecko spokojnie się bawi - doceniaj to. Spokojnie, ale stanowczo odbierz głośne narzędzia, gdy nie masz chęci na taką zabawę.

Agresja słowna. Nie karz dziecka za przykre słowa. Pozwól mu wyrażać uczucia i daj mu poczuć, że je kochasz i akceptujesz.

TO MOŻE POMÓC

Powściągnij zachwyty. Spróbuj w obecności starszego unikać zachwycania się młodszym. Poproś też o to pozostałych członków rodziny. Te wszystkie ochy i achy nie są miłe. Nim już nikt się tak nie zachwyca. Nic dziwnego, że jest zazdrosne.

Unikaj niepotrzebnych zmian. Twój pierworodny był przyzwyczajony do pewnego rytmu dnia i tygodnia. Będzie mu łatwiej, jeśli pojawienie się rodzeństwa nie zmieni całkowicie jego życia.

Opowiadaj o dawnych czasach. Przypomnij sobie i opowiedz swemu pierworodnemu, jak to było, kiedy się urodził. Co go rozśmieszało, a co doprowadzało do płaczu. Co lubił, a czego nie znosił. Obejrzyjcie razem album ze starymi zdjęciami. A może macie film?

Nie porównuj. To okropne słyszeć od mamy: "Spójrz, twój malutki brat śpi sam w łóżeczku, a ty nie" albo: "Twoja siostra jest taka spokojna, a ty płaczesz z byle powodu". Takie słowa tylko podsycają wrogość do rodzeństwa.

Znajdź czas. Poproś męża lub mamę, żeby przez godzinę, dwie zajęli się niemowlęciem. A ty w tym czasie wyjdź na spacer ze starszym dzieckiem. Niech to będzie czas tylko dla niego.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA