Budżet domowy w czasach kryzysu

Niezależnie od tego, czy kryzys zajrzał już do waszego budżetu, czy na razie wiecie o nim głównie z mediów, przyda się trochę zaoszczędzić na wydatkach.

Zapraszamy do gieldamamy.pl . Można tu upolować prawdziwe rarytasy dla dziecka. Ubranka, zabawki i wiele innych. Nie potrzeba pieniędzy!

Każdy rodzic wie, że powiększenie rodziny wiąże się ze sporymi wydatkami. Najpierw trzeba wysupłać sporą sumę na wyprawkę dla niemowlęcia , potem okazuje się, że wydatki rosną wraz z maleństwem. Czasy dla wielu z nas są trudne, a nawet jeśli szczęśliwie nasz budżet domowy nie ucierpiał w kryzysie, lepiej (choćby dla własnego poczucia bezpieczeństwa) nie szastać pieniędzmi i zgromadzić nieco oszczędności. Jak tego dokonać? Oto garść podpowiedzi.

Kupuj to, co naprawdę niezbędne

Pewnie zastanawiasz się, jak kiedyś, gdy sklepy świeciły pustkami, pielęgnowało się i wychowywało dzieci. Owszem, współczesne wynalazki ułatwiają życie, ale naprawdę można się bez wielu obejść. Zanim zaczniecie kolekcjonować wyprawkę, zróbcie solidne rozpoznanie tematu. Pomogą w tym rozmowy z zaprzyjaźnionymi rodzicami, wizyty na forum edziecko.pl (polecam "Zakupy" i "Niemowlę"). Postarajcie się też uruchomić wyobraźnię i określić wasze potrzeby.

Na pewno nie warto kupować mnóstwa ubranek dla niemowlęcia - na początku dziecko będzie wyrastać z kolejnych rozmiarów dosłownie co parę tygodni i niektóre rzeczy założy raz,dwa. Zaoszczędzić można na kupowaniu kosmetyków - nie wszystko, co znajdziesz na półce w drogerii jest potrzebne. Na początek wystarczy łagodne mydło i krem do pupy. Kołyska - choć ślicznie wygląda - przyda się zaledwie na pierwsze 3-4 miesiące, potem trzeba z niej zrezygnować, bo bardziej ruchliwy maluch może z niej wypaść. Łóżeczka dla niemowlęcia nie warto kupować od razu - może się okazać, że wygodniej wam będzie spać z dzieckiem w dużym łóżku. Na samym początku, noworodkowi wygodnie będzie w obszernej gondoli wózka.

"Elektroniczna niania" przyda się w dużym domu z ogrodem, ale w niewielkim mieszkaniu to urządzenie jest całkiem nieprzydatne.

No i na początek naprawdę nie ma sensu kupować dziecku żadnych zabawek, bo one go kompletnie nie zainteresują.

Zbliż się do natury

Choć wielu rodzicom rezygnacja z kupowania jednorazowych pieluch wydaje się niezrozumiałą ekstrawagancją, może warto rozważyć taki wariant, jeśli macie zacięcie ekologiczne i chcecie oszczędzić. Zwłaszcza, że pieluch używa się minimum przez 2 lata, a potem jeszcze zakłada je na noc. Wprawdzie zakup zestawu startowego jest sporym wydatkiem, ale jeśli policzyć koszty pieluchowania jednorazówkami i wielorazówkami przez pierwsze lata życia dziecka, ten drugi wariant daje spore oszczędności. No i chroni środowisko naturalne.

Drogie kosmetyki można zastąpić tym, co i tak macie w kuchni: oliwa z oliwek to dobry zamiennik oliwki niemowlęcej, mąka ziemniaczana pomaga przy podrażnieniach skóry.

A czy wiesz, że są tacy, którzy z rozmysłem nie kupują wózka dla niemowlęcia? Wolą zdecydowanie tańszą i dającą wiele możliwości chustę - można w niej nosić już noworodka. Dziecko jest spokojniejsze, bo czuje obecność rodziców, ci zaś są bardziej mobilni niż z pojazdem na czterech kołach. Jeszcze kilka pokoleń wstecz wózków nie używano...

Warto także pamiętać, że karmienie naturalne jest dużo tańsze niż kupowanie mieszanki mlecznej. Decyzję o karmieniu piersią lub butelką każda mama podejmuje w oparciu o wiele ważnych dla siebie argumentów, ale może i ten warto wziąć pod uwagę?

Szukaj okazji

Jeśli decydujesz się na jakiś zakup (i to nie tylko tak duży, jak zakup wózka czy fotelika), najpierw porównaj ceny produktu w różnych sklepach, także internetowych. Różnice są naprawdę ogromne. Niektóre salony oferują rabaty, np. przy płatności gotówką albo przy złożeniu zamówienia przez internet. Spore obniżki uzyskasz także z kuponami, np. tymi dołączanymi do poszczególnych numerów "Dziecka".

Kupując przez internet masz ogromną możliwość wyboru - porównasz oferty z całej Polski, dotrzesz do marek mniej popularnych, ale cenionych i renomowanych za granicą. Dotyczy to zarówno większych sprzętów, jak i ubranek dziecięcych.

Bądźcie czujni kupując produkty codziennego użytku - kaszki, pieluchy. W Warszawie różnice w cenie paczki pieluch lub opakowania Sinlacu sięgają 10 zł!

Jeśli macie możliwość robienia zakupów w hurtowniach zastanówcie się, co warto kupić "na zapas". Dla szybko rosnącego niemowlęcia nie ma sensu kupować dużej ilości pieluszek w jednym rozmiarze - niedługo malec z nich wyrośnie. Ale niektóre produkty (kosmetyki, chusteczki nawilżane, kaszki) na pewno warto będzie kupić taniej w ilościach hurtowych.

A może z drugiej ręki?

Wielkim skarbem jest grono znajomych z dziećmi nieco starszymi od naszego malucha. Jeśli zechcą rozstać się z używanymi przez własne dzieci ciuszkami, sprzętami, książeczkami, zabawkami, chustami itp. macie świetną okazję do zakupów za część ceny, z pewnego źródła i bez kosztów wysyłki.

Jeśli nie macie takiej możliwości, rozejrzyjcie się po aukcjach internetowych. Jeśli kupujecie w ten sposób większe i droższe sprzęty, które będą dość mocno eksploatowane, szukajcie renomowanych firm i dobrych marek - jest większa szansa, że długo posłużą.

Szukaj tańszych zamienników

Ta zasada przydaje się głównie w aptece. Paracetamol w czopku, w odpowiedniej dla dziecka dawce, będzie działać tak samo, niezależnie od tego, pod jaką nazwą handlową go kupujemy i ile za niego płacimy. Warto przejrzeć także półkę z maściami na odparzenia, płynami i emulsjami do leczniczych kąpieli dla alergików - znajdziemy tu produkty za kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt złotych.

W drogeriach szukaj tańszych serii kosmetyków i środków czystości. Nie zawsze ich jakość jest dobra, ale może się okazać, że np. pieluchy produkowane specjalnie dla jakiejś sieci sklepów są całkiem przyzwoite i możecie ich używać na co dzień; te lepsze, markowe zostawcie zaś na dłuższe podróże czy na noc.

Na zakupy z kalkulatorem

Zanim kupisz mega paczkę pieluch lub wielopak chusteczek nawilżanych, przelicz, czy rzeczywiście oszczędzisz na takim hurtowym zakupie.

Są produkty, które po otwarciu trzeba zużyć w określonym, dość krótkim czasie. Np. jeśli wasze dziecko tylko sporadycznie pije mleko modyfikowane, nie warto kupować go w dużym ekonomicznym opakowaniu, bo po 3 tygodniach i tak trzeba będzie je wyrzucić. Dla niejdaka lepiej kupić mniejsze słoiczki obiadowe niż przechowywać na następny dzień trochę odłożonej zupki.

Nie zawsze tańsze się opłaca!

Na niektórych wydatkach lepiej nie oszczędzać. Ostatni grosz warto wydać na szczepienia ochronne. Profilaktyka zawsze jest tańsza niż leczenie, a dodatkową wartością jest spokój o zdrowie dziecka.

Fotelik samochodowy musi być dobrej jakości i nowy (ewentualnie kupiony od dobrych znajomych, którym w pełni ufacie). Używany fotelik pochodzący z niewiadomego źródła może mieć uszkodzoną konstrukcję (podczas kolizji drogowej), a wtedy nie chroni dziecka przed konsekwencjami wypadku.

Dobra żywność musi kosztować, ale to inwestycja w zdrowie dziecka. Lepiej podać kaszkę wzbogaconą żelazem i potrzebnymi witaminami niż tę dla dorosłych, pozbawioną dodatkowych wartości. Wydatki na dania gotowe (owoce i obiady w słoikach) są spore, ale ponosimy je tylko przez parę miesięcy (roczniak może już jeść to, co cała rodzina), a po drugie: jeśli chcielibyśmy gotować w domu tak urozmaicone dania, z bogactwem ekologicznych warzyw i różnych gatunków mięsa, kosztowałoby nas to jeszcze więcej pieniędzy i trudu. Tutaj cena rzeczywiście odzwierciedla jakość.

Na pewno nie warto oszczędzać na butach. Złej jakości, twarde, krępujące ruchy obuwie to początek wad postawy, zaburzenia rozwoju ruchowego, a w konsekwencji problemy, za które w przyszłości będziemy płacić i my i dziecko.

Nie ma tego złego

Nawet kryzys ma swoje zalety. Zamiast spędzać niedzielę w centrum handlowym, idźmy do parku lub na plac zabaw. Wyjście do kina jest fajne, ale wspólne czytanie książek czy zabawa w teatr cieni jeszcze fajniejsze. Dla dziecka cenniejszy od zabawek i markowych gadżetów jest czas, który mu poświęcimy: zabawa, rozmowa, wspólne lepienie pierogów (bardzo dobry, tani obiad). Są chwile, których nie kupi się za żadne pieniądze. I te właśnie są najcenniejsze.

Copyright © Agora SA