W 2025 roku tak jak w latach poprzednich uczniowie nie mogą wnosić na maturę urządzeń elektronicznych, jak telefony czy smartwatche. Za złamanie tej zasady maturzyście grozi wydalenie z sali i unieważnienie egzaminu, do którego będzie mógł podejść ponownie najwcześniej za rok. Przy czym jedna grupa uczniów może wnieść elektronikę na maturę, ale tylko ściśle określonego rodzaju i za pozwoleniem. Kto ma taki przywilej i co konkretnie może mieć przy sobie?
Wspomnieliśmy wcześniej, że część maturzystów może wnieść na egzamin elektronikę. Są to uczniowie niepełnosprawni i przewlekle chorzy, którzy mogą być wyposażeni w urządzenie monitorujące stan zdrowia, np. pompę insulinową. O ile wcześniej otrzymają zgodę od lekarza. Muszą też wcześniej zgłosić ten fakt nauczycielom. Co za tym idzie, z tego przywileju można skorzystać tylko wówczas, gdy taka elektronika jest danemu maturzyście naprawdę niezbędna.
W innym przypadku wniesienia na maturę urządzeń elektronicznych skończy się unieważnieniem egzaminu dla danego ucznia. Poza tym na salę nie wolno też wnosić przyborów niewymienionych przez CKE, m.in. kalkulatorów naukowych (z rozbudowanymi opcjami), ściąg, opracowań, a nawet jedzenia i maskotek na szczęście. Można wnieść jedynie wodę w przezroczystej butelce, długopis (pióro) z czarnym tuszem (atramentem) oraz kilka innych przyborów, zależnych od zdawanego przedmiotu.
Poza wyżej wymienionymi czarnymi długopisami (piórami), uczniowie mogą wnieść na maturę kilka innych rzeczy. Zależnie od zdawanego przedmiotu dozwolone są następujące przybory: