Ten herb jest mocno związany z polską historią. Występował głównie wśród rodzin osiadłych w ziemi sandomierskiej, na Kujawach i w Wielkopolsce. Spośród najbardziej znanych rodów, należy wymienić Poniatowskich i Zielińskich. Używał go także ostatni król Polski. Mowa oczywiście o herbie Ciołek, noszący zawołania Biała i Ciołek.
Ciołek to po prostu mały byczek, ewentualnie tego określenia używa się w łowiectwie, by nazwać samca żubra, łosia, jelenia, daniela. Jednak to również nazwa jednego z bardziej charakterystycznych herbów szlacheckich. Wzmiankowany w najstarszym zachowanym do dziś polskim herbarzu, "Insignia seu clenodia Regis et Regni Poloniae", spisanym przez historyka Jana Długosza w latach 1464–1480.
Spośród najbardziej znanych rodów pieczętujących się herbem Ciołek byli przede wszystkim Poniatowscy. Herbem Ciołek posługiwał się przecież sam August II Poniatowski - ostatni władca Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Jeśli chodzi o opis heraldyczny, to Kasper Niesiecki, podając się na dzieła historyczne min. Szymona Okolskiego, Wacława Potockiego i Marcina Bielskiego, opisuje herb następującymi słowy: Jest Ciołek czerwony w białym polu, z rogami, w prawą tarczy głową i całym sobą obrócony: nad hełmem i koroną połowa tegoż Ciołka w prawą tarczy z korony wyskakującego.
Ciołek wielu osobom kojarzy się z młodym bykiem, jednak nie wszystkim. Okazuje się, że ten zwrot jest dziś dla niektórych obelgą. Jak podaje Słownik Języka Polskiego, ciołek to obraźliwe określenie człowieka głupiego i nierozgarniętego. Podobną informację podaje Miejski Słownik Slangu: "żartobliwie o osobie roztargnionej/nierozgarniętej, synonim słowa 'głuptas'" - czytamy definicję.