Na forum Reddit matka, która trzy miesiące temu urodziła dziecko, pożaliła się na apodyktyczną teściową. Kobieta ciągle mierzy się z pasywno-agresywnymi komentarzami i niechcianymi radami. Teściowej nie podoba się, jak synowa zajmuje się maluchem i ciągle to komentuje. Okazuje się, że największym problemem, który doprowadził do zaostrzenia się konfliktu między kobietami, jest kwestia karmienia. Babcia uważa, że nie powinno być karmione wyłącznie piersią, jak chce tego matka. Stwierdziła, że "dzieci karmione piersią są zbyt marudne" i lepiej jest dawać im mleko modyfikowane. Odmienne zdanie synowej? Nawet nie bierze go pod uwagę.
Pewnego dnia, gdy matka poszła wziąć prysznic, maluch został pod opieką babci. Po wyjściu z łazienki młoda zobaczyła, jak babcia dziecka karmi je butelką.
Kiedy wróciłam, zobaczyłam, jak trzyma [teściowa - przyp. red.] butelkę i karmi moje dziecko mlekiem modyfikowanym. Byłam w szoku
- napisała na forum świeżo upieczona matka. "Zobaczyła mnie i od razu powiedziała: Widzisz? On tak dobrze pije z butelki. Mówiłam ci, że mleko modyfikowane jest najlepsze" - dodała. Użytkowniczka Reddita była wściekła. Zabrała synka od teściowej i kazała jej wyjść. Skończyło się to wielką awanturą. Matka męża postanowiła w odwecie oczernić ją przed innymi członkami rodziny. Zarzuca, że przez synową nie może mieć kontaktu ze swoim wnukiem. Niektórzy uważają, że użytkowniczka Reddita powinna ją przeprosić i poprosić, by wróciła.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób broniło matki dziecka, podkreślając, że to ona i jej mąż powinni decydować o wszystkim, co dotyczy ich syna, a teściowa musi to uszanować.
To ty jesteś matką i ty decydujesz, co dostaje twoje dziecko, a czego nie. Ona nie ma prawa wchodzić do twojego domu i nie szanować twoich zasad. Nie wspomnę nawet o potencjalnych szkodach, jakie mogła wyrządzić [dając butelkę - przyp. red.] Co by było, gdyby dziecko odrzuciło pierś?
- napisała oburzona internautka. "Nie zostawiaj z nią dziecka sam na sam. Niech wie, że przekroczyła granice i nie masz do niej zaufania. Do czasu, aż nie zacznie szanować twoich rodzicielskich wyborów, nie będzie mogła zostawać z wnukiem", "Podjęła decyzję w sprawie dziecka, które nie jest jej (...). Osobiście, nigdy więcej nie pozwoliłabym jej nawet wziąć wnuka na ręce. Niech patrzy na niego z kanapy" - dodali też inni.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia. Należy kontynuować to do ukończenia drugiego roku życia bądź dłużej, przy wprowadzaniu w tym czasie pokarmów uzupełniających.
"Pokarm zdrowej, prawidłowo odżywionej mamy jest w pełni wystarczającym pożywieniem, dostarczającym większości składników odżywczych (oprócz witaminy D i K, które należy podawać w formie suplementacji), zapewniającym rozwój i prawidłowe funkcjonowanie dziecka w pierwszym półroczu jego życia" - podaje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.
Jak wynika z danych WHO po urodzeniu dziecka aż 97 proc. kobiet rozpoczyna karmienie piersią. Aż 43,5 proc. po dwóch miesiącach z tego rezygnuje.
TU ZNAJDZIE SIĘ REKLAMA