Do matury mogą podejść tylko ci uczniowie ostatnich klas szkół średnich, którzy uzyskali przynajmniej ocenę dopuszczającą ze wszystkich przedmiotów, zarówno obowiązkowych, jak i dodatkowych. Brzmi rozsądnie? Nie do końca. Tutaj bowiem dochodzi do wielu nadużyć ze strony nauczycieli, którzy stawiają młodzieży ultimatum - albo nie podchodzisz do matury, albo postawię ci na koniec jedynkę. A czy to zgodne z prawem? Nie, żaden nauczyciel nie ma prawa grozić uczniowi niedopuszczeniem do matury.
Jak podaje serwis Akademia Prawa.com, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak niedopuszczenie do matury. Poza tym nauczyciel nie może zmusić ucznia do wycofania deklaracji ani jej zmiany. Wszystko przez to, że wyboru w kwestii zdawanych egzaminów każdy dokonuje sam i nikt inny nie może w to ingerować. Co za tym idzie, trzeba być świadomym, że (za serwisem Prawo.pl):
Nauczyciel postawił uczniowi ocenę niedostateczną, choć nie powinien? Abiturient wciąż może walczyć o swoje. Przede wszystkim uczeń musi się odwołać do dyrektora szkoły w sprawie trybu ustalenia rocznej oceny klasyfikacyjnej z tego przedmiotu. Potem jest powoływana komisja, która ustala, czy stopnień wystawiony przez nauczyciela jest właściwy. Mówi o tym art. 44 ustawy o systemie oświaty. Trzeba tylko pamiętać, że takie odwołanie musi być złożone najpóźniej do dwóch dni roboczych od dnia zakończenia roku szkolnego.
Rok szkolny 2024/2025 dla uczniów szkół średnich kończy się wcześniej ze względu na egzaminy maturalne. Owo zakończenie odbędzie się w piątek, 25 kwietnia. Z kolei w dniach od 5 do 24 maja odbędą się matury, z czego w terminie od 9 do 24 maja zostaną przeprowadzone egzaminy ustne z języka polskiego, języków mniejszości narodowych i obcych nowożytnych. Przy czym ich konkretną datę wyznaczy dana szkoła. Natomiast harmonogram matur pisemnych z przedmiotów na poziomie podstawowym jest następujący: