Występujące przeważnie w nocy patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki to bruksizm. Ma wiele przyczyn, ale najczęściej mówi się o owsicy. To niestety nie jest prawda, a przynajmniej nie całkiem. Czasem rzeczywiście zakażenie owsikami wywołuje m.in. zaburzenia snu i niepokój, co pośrednio może powodować bruksizm, ale niekoniecznie. Nocne zgrzytanie zębami ma bowiem wiele różnych przyczyn, od rozwoju fizjologicznego, przez choroby i zaburzenia aż do wad zgryzu.
Jak podaje serwis Dziecko.Pacjenci.pl, bruksizm ma wiele przyczyn. Przede wszystkim może to być jeden z naturalnych objawów w okresie, gdy dziecko traci zęby mleczne i wyrastają mu stałe. Jednak nie tylko. Do pozostałych przyczyn nocnego zgrzytania zębami zaliczamy:
Nie ulegajmy popularnym mitom. Jeśli mamy podejrzenia choroby pasożytniczej, warto wykonać odpowiednie testy, to one (a nie zgrzytanie zębami) będą bezpośrednią odpowiedzią na to, czy organizm dziecka męczą np. owsiki.
Jeśli wydaje nam się, że dziecko zgrzyta zębami, udajmy się z nim do lekarza, by przeprowadzić podstawowe badania i otrzymać pomoc. A jak można leczyć bruksizm?
Leczenie bruksizmu warto zacząć od zniwelowania stresu. To jedna z najczęstszych przyczyn zgrzytania zębami. Można pokusić się o masaż rozluźniający mięśnie (zwłaszcza szczęki i żuchwy), a także fizjoterapię stomatologiczną czy wizytę u psychologa. Jeśli jednak to nie napięcie emocjonalne jest powodem, to trzeba skonsultować się ze specjalistą. Jest to konieczne w przypadku chorób górnych dróg oddechowych, bolesnych infekcji, zaburzeń snu czy wad zgryzu. Te ostatnie wymagają też wizyty u ortodonty. Poza tym warto też kupić specjalną szynę odciążającą (tzw. szyna nagryzowa), która wprawdzie nie zlikwiduje problemu, ale zabezpiecza zęby przed ścieraniem i uszkodzeniem.