• Link został skopiowany

"Teściowa bez mojej zgody opublikowała zdjęcie dziecka w wannie. Mąż nie widzi problemu"

Matka zdenerwowała się, gdy zobaczyła, że teściowa opublikowała w sieci zdjęcie wnuka w wannie. Najbardziej zaskoczyła ją jednak postawa męża. "Wściekł się na mnie" - twierdzi.
Dziecko w kąpieli (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Val14 - Pixabay

Na forum Reddit pojawił się niedawno wpis młodej matki, która pożaliła się, że teściowa zamieściła w sieci zdjęcie jej syna w trakcie kąpieli. Jak przyznała, maluch był zakryty zabawką, nie było widać miejsc intymnych, mimo to, jej zdaniem takie fotografie nie powinny trafiać do sieci. Poprosiła więc babcię o usunięcie zdjęcie, ta bez problemu to zrobiła. Okazało się, że takie zachowanie nie spodobało się... mężowi kobiety.

Powiedziałam o całej sytuacji mojemu mężowi i zapytałam, co sądzi na ten temat. Wściekł się na mnie, gdy dowiedział się, że poprosiłam teściową, by usunęła fotkę. Powiedział, że nie miałam prawa tego robić, gdyż na fotografii nie było widać miejsc intymnych naszego dziecka. Stwierdził, że powinnam najpierw z nim porozmawiać, zanim zwróciłam teściowej uwagę

- napisała rozżalona matka. "Tyle że on już spał i był w pracy w innym mieście. Wychodzi więc na to, że powinnam pozwolić, żeby zdjęcie wisiało w sieci przez całą noc" - dodała i zapytała internautów, czy naprawdę przesadziła, chcąc, by zdjęcie szybko zniknęło z sieci.

Babcia opublikowała zdjęcie wnuka w kąpieli. Matka oburzona
Babcia opublikowała zdjęcie wnuka w kąpieli. Matka oburzona Shuttertsock, autor: MINTED VasitChaya

Internauci zgodni: Dobrze robisz, nie ustępuj

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób było zaskoczonych zachowaniem męża młodej kobiety, który nie tylko nie udzielił jej wsparcia, ale też nie zdawał sobie sprawy z tego, jak niebezpieczne może być umieszczanie takich zdjęć w sieci.

Podstawowym problemem jest dla mnie całkowity brak szacunku ze strony męża

- stwierdził jeden z internautów. "To twoje dziecko, jeśli czujesz się niekomfortowo z takim zdjęciem w sieci, powinno zostać usunięte", "Przypomnij mężowi, że istnieje sztuczna inteligencja i można łatwo zmodyfikować zdjęcie, aby wyglądało na to, że dziecko np. przyjmuje kompromitującą pozycję", "Postąpiłaś słusznie. Są okropni ludzie, którzy przerabiają niewinne zdjęcia tak, by nadać im niewłaściwy wydźwięk (...) nie wstydź się chronić swojego dziecka" - dodawali inni.

Niektórzy przyznali, że też zdarza im się robić dzieciom zdjęcia podczas kąpieli, jednak nigdy nie zgodziliby się na to, by trafiły do sieci. Tylko nieliczni pisali, że nie mają problemu z udostępnianiem fotografii swoich maluchów.

Czy wrzucasz zdjęcia swoje oraz dzieci do Internetu? Co o tym sądzisz? Zachęcamy do udziału w sondzie. Możesz też pisać na: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl.

Więcej o: