Świadczenie kompensacyjne dla nauczycieli jest odpowiednikiem emerytur pomostowych. Pedagodzy mogą się o nie starać od września 2024 roku, o ile spełniają warunki. Jakie? Między innymi długość stażu pracy i okresów składowych oraz wiek. Poza tym nauczyciele muszą pamiętać, że kompensówka jest świadczeniem wygasającym, bo wygaśnie dzień przed nabyciem przez nich prawa do emerytury oraz osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. A ile wynosi? W styczniu 2025 roku przeciętna emerytura kompensacyjna wyniosła nieco ponad cztery tysiące złotych. To o kilkadziesiąt złotych mniej niż w roku ubiegłym.
Jak podaje ZUS, w styczniu 2025 roku przeciętna emerytura kompensacyjna wyniosła 4010,11 zł i pobierało ją 11,7 tysiąca nauczycieli. Z kolei miesiąc wcześniej, czyli w grudniu 2024 roku, było 11,8 tys. beneficjentów kompensówki, która wynosiła wówczas średnio 4054,84 złote. Warto dodać, że przeciętna emerytura pomostowa (średnio, nie tylko dla nauczycieli) w styczniu 2025 roku wyniosła 5214,38 złotych, a pobierało ją 39,7 tysięcy osób.
Nie tylko kwota emerytury kompensacyjnej spadła. Jak łatwo zauważyć, mniej jest też nauczycieli, którzy pobierają to świadczenie. W styczniu było ich 11,7 tysiąca, a miesiąc wcześniej 11,8 tysięcy. Z kolei w latach poprzednich wyglądało to następująco:
Aby otrzymać emeryturę kompensacyjną, nauczycieli musi spełnić kilka warunków. Są one następujące:
Poza tym pobierając kompensówkę nie wolno pracować w szkole, przedszkolu lub podobnym ośrodku i to nawet w innej roli niż nauczyciel.