Od 1 stycznia wszyscy nauczyciele dostaną pięcioprocentowe podwyżki. Jednak to o połowę mniej niż oczekiwali. Co za tym idzie, ich zarobki będą wyższe o kilkaset złotych, czyli mniej-więcej o poziom inflacji. Przy czym wynagrodzenie zasadnicze pedagogów jest zależne od dwóch czynników - stopnia awansu zawodowego i kwalifikacji. A ile konkretnie ono wynosi po wspomnianej podwyżce? Zobaczcie sami.
Biorąc pod uwagę wspomniane powyżej czynniki, najmniej zarabiają nauczyciele początkujący, którzy nie mają jeszcze przygotowania pedagogicznego. Ich pensja zasadnicza wynosi 5 027,40 złotych brutto. Niewiele więcej trafia na konta nauczycieli mianowanych i dyplomowanych nieposiadających owego przygotowania pedagogicznego. W 2025 roku ich wynagrodzenia zasadnicze wynoszą odpowiednio 5 155,50 złotych brutto i 5 405,40 złotych brutto.
Z kolei najwyższe zarobki osiągają nauczyciele dyplomowani, którzy mają też przygotowania pedagogiczne. W ich przypadku pensja zasadnicza wynosi 10 000,07 złotych brutto. Nieco mniej, bo 7 826,14 złotych brutto zarabiają pedagodzy mianowani z przygotowaniem pedagogicznym. Natomiast nauczyciele początkujący posiadający wspomniane przygotowanie pedagogiczne mogą zarobić 6 670,65 złotych brutto.
Poza wyżej wspomnianymi stawkami zasadniczymi do wynagrodzenia nauczycieli wlicza się też kilka innych rzeczy. Są to między innymi następujące składniki:
Trzeba jednak pamiętać, że jeden nauczyciel nie może na raz otrzymać wszystkich tych dodatków do pensji. I też nie zawsze mu one przysługują.