Zmiany w szkole. Od 1 września "samochwałki" stracą na znaczeniu? Nauczycieli czeka rewolucja

2025 rok przyniesie wiele zmian, jeśli chodzi o pracę nauczycieli. Jedna z nich dotyczyć będzie awansu zawodowego oraz oceny pracy nauczycieli. Ministerstwo Edukacji Narodowej, we współpracy ze związkami zawodowymi, chce uproszczenia tych zasad i usprawnienia całego procesu, co ma na celu lepszą ocenę kompetencji nauczycieli. Czy faktycznie teraz będzie prościej i łatwiej?

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada znowelizowanie przepisów, które dotyczą sposobu oceny pracy nauczycieli. Zmiany mają wejść w życie już z początkiem nowego roku szkolnego, czyli od 1 września 2025 roku. Wszystko po to, by proces awansu zawodowego nauczycieli był sprawiedliwszy. Tu liczyłaby się także ocena dyrektora szkoły, który zna doskonale swoich pracowników, ich dokonania i wkład w pracę.

Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy

Zmiany w Karcie Nauczyciela. Nowa droga do awansu?

Spotkanie grupy roboczej ds. systemu awansu i oceny pracy nauczycieli, działającej w ramach zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli, przyniosło zapowiedź wprowadzenia kilku zmian w procesie awansu osób z tej grupy zawodowej. Dotyczą one w dużej mierze art. 6a ustawy - Karta nauczyciela i mają obejmować np. takie sprawy jak:

  • wprowadzenie minimalnego okresu dziewięciu miesięcy, za który dokonywana jest ocena pracy;
  • przyspieszenie pierwszej oceny pracy z drugiego do pierwszego roku przygotowania do zawodu;
  • wydłużenie z 21 dni do 30 dni terminu, w którym dyrektor szkoły dokonuje oceny pracy nauczyciela (dyrektora) po przeniesieniu, rozwiązaniu lub wygaśnięciu stosunku pracy.

Do dyskusji włączyły się także związki zawodowe, które uważają, że np. ocena punktowa w przypadku nauczycieli jest nie do utrzymania. - My zażądaliśmy wykreślenia z rozporządzenia w sprawie oceny pracy nauczycieli w całości par. 3, który dotyczy punktowego oceniania poziomu spełniania kryteriów oceny pracy nauczycieli, ponieważ uważamy go za kuriozalny - powiedział Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Forum – Oświata", cytowany przez portalsamorzadowy.pl.

Jako uzasadnienie tego postulatu dodał, że dyrektorzy najlepiej znają nauczycieli w swoich szkołach, więc to oni powinni ich oceniać. Dlaczego? - Za to bierze wynagrodzenie. A nie za to, że nauczyciel pisze w "samochwałce", co mu się podoba, a dyrektor na tej podstawie dokonuje oceny - dodał Wittkowicz.

MEN powyższych propozycji nie odrzuciło, ale niczego w tym zakresie nie ustalono. Jak na razie brak konkretów, chociaż ze strony związków zawodowych padła decyzja, by wrócić do rozwiązania sprzed 2019 r. i lat 2019-2022, kiedy to – w wyniku strajku nauczycielskiego – minister Zalewska wycofała się z wprowadzonych kryteriów oceny i wskaźników ich spełniania, a system awansu zawodowego z powodzeniem funkcjonował.

Zmiany już od 1 września 2025 roku

MEN w obowiązującym rozporządzeniu w sprawie oceny pracy nauczycieli chce dokonać zmian w jak najszybszym terminie. Mowa tu o 1 września 2025 roku, czyli początku nowego roku szkolnego. Czasu zatem zostało już niewiele, a jak podaje portalsamorzodowy.pl, "kolejne spotkanie odbędzie się w marcu i ma być poświęcone zmianom w awansie zawodowym".

Więcej o: