Nauczyciele cały czas liczyli, że w styczniu ich pensje wzrosną o 10-15 procent, ale tak nie będzie. W budżecie zaplanowano bowiem podwyżki w wysokości pięciu procent dla całego sektora budżetowego, w tym pedagogów. Czyli o około 250 złotych brutto. A ile konkretnie będą zarabiali nauczyciele w 2025 roku? Znamy już szacowane kwoty, zresztą zobaczcie sami.
Jak wspomnieliśmy na początku, w 2025 r. wszyscy nauczyciele otrzymają pięcioprocentowe podwyżki pensji. Zostaną wypłacone z wyrównaniem od stycznia, a stawki dla pedagogów z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym będą następujące:
Natomiast nauczyciele z tytułem zawodowym magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego, z tytułem licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytułem licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, z dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych będą zarabiali:
Wprawdzie obecne podwyżki nie są satysfakcjonujące, to pedagodzy wciąż mają nadzieję, że uda im się wynegocjować wyższe pensje. I to jeszcze w 2025 roku, a wszystko przez zbliżające się wybory prezydenckie.
Myślę, że okienko negocjacyjne w tej sprawie może się otworzyć na przełomie marca i kwietnia, a więc przed wyborami. O ich sukcesie będą decydowały analizy poparcia dla poszczególnych kandydatów przez głównych graczy politycznych
- tłumaczy Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Forum - Oświata" w rozmowie z serwisem PortalSamorządowy.pl. Dodał też, że na kolejne podwyżki w 2025 r. jest 30-40 procent szans, zwłaszcza że walczą o nie nie tylko nauczyciele, lecz także cały sektor budżetowy. Warto tu wspomnieć, że MEN planuje też wprowadzić kilka zmian korzystnych dla nauczycieli, m.in.: